Każdy mandat i każdy punkt karny będzie archiwizowany w systemie CEPIK 2. Do tych danych będą miały dostęp firmy ubezpieczeniowe - potwierdza Ministerstwo Cyfryzacji, które zleciło opracowanie systemu. Ważne jest to, że ubezpieczyciele będą mogli podejrzeć historię wykroczeń drogowych tylko i wyłącznie za zgodą kierowcy zawierającego polisę. W ten sposób ci, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami i nie grzeszą na drodze, będą mieli szansę na dodatkową zniżkę na OC.
Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada udostępnienie ubezpieczycielom danych o mandatach, otrzymywanych przez kierowców. Na razie jednak resort nie chce zdradzać więcej szczegółów, ponieważ prace nad ostateczną wersją systemu wciąż trwają.
- Rzeczywiście rozmawiamy z ubezpieczycielami na temat tego, żeby mieli dostęp do pewnego zakresu danych, które są zawarte w systemie CEPIK. Natomiast jest za wcześnie, aby mówić, jakie to będą konkretne dane i jak to będzie konkretnie wyglądało - mówi TVN Turbo Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji.
Piraci drogowi zapłacą więcej
Dane mogą zostać wykorzystane przez ubezpieczycieli. W związku z tym kierowcy z dużą liczbą mandatów i punktów karnych muszą liczyć się z tym, że zapłacą wyższe ubezpieczenie. Natomiast ci, którzy jeżdżą bez wykroczeń, mogą spodziewać się większych obniżek.
Warto jednak zaznaczyć, że towarzystwa ubezpieczeniowe będą miały możliwość wglądu do danych tylko za zgodą zawierającego polisę kierowcy.
Nowym system ewidencji pojazdów CEPiK 2.0 ma zadebiutować w czerwcu przyszłego roku. Będzie aktualizowany online i będzie zawierał dodatkowe informacje o kierowcach i samochodach.
Dane o mandatach kierowców będą trafiały do nowego systemu od marca 2018 roku.
"Raport" w TVN Turbo codziennie od poniedziałku do piątku. Premiera o godz. 18:00, powtórka o godz. 22:00.
Autor: tol/gry / Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock