Kierowcy podróżujący autostradą A4 na odcinku między Katowicami a Krakowem już wkrótce mogą zapłacić mniej za przejazd. Jest jednak jeden warunek. Kierowcy muszą korzystać z automatycznych sposobów płatności: A4Go, Autopay lub Telepass. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.
- Ceny spadną od 1 stycznia 2020 roku i będą obowiązywać przynajmniej do końca marca, ale tylko dla tych kierowców, którzy zdecydują się korzystać z automatycznych sposobów płatności - powiedział Rafał Czechowski ze spółki Stalexport.
Kierowców samochodów osobowych przejazd przez oba punkty poboru opłat będzie kosztował łącznie 14 zł (płacących tradycyjnie - 20 zł), a kierowców większych samochodów ciężarowych – 60 zł (metodami tradycyjnymi - 75 zł).
Kierowcy zaoszczędzą, w zależności od kategorii pojazdu, od 3 do 5 zł na każdej bramce.
Czechowski wskazał, że odcinkiem między Katowicami a Krakowem podróżuje średnio 46 tysięcy pojazdów w ciągu doby. Dlatego spółka zastanawia się nad wybudowaniem trzeciego pasa.
- Budowa tego pasa wiąże się z nakładami, które Stalexport jest gotów ponieść i zorganizować to finansowanie, wiąże się to z jakimiś rekompensatami dla spółki, które nie muszą mieć natury finansowej, nawet wydaje się, że bardziej logiczne jest po prostu przedłużenie koncesji - powiedział przedstawiciel spółki Stalexport.
A4 Katowice-Kraków
Kierowcy, którzy jeżdżą autostradą A4 Katowice-Kraków, już teraz mogą korzystać z videotollingu - poboru opłat opartego o identyfikację numeru rejestracyjnego pojazdu. Przejazdy są opłacane poprzez aplikację Autopay, która pozwala zarejestrować pojazd w bazie i powiązać numer rejestracyjny z kartą kredytową lub płatniczą.
Zainstalowane na bramkach kamery odczytują tablicę rejestracyjną, a system natychmiast podnosi szlaban. Szybkie przejazdy, nawet w okresach wzmożonego ruchu, są możliwe między innymi dzięki wyznaczeniu dla tej metody płatności trzech bramek na każdym placu poboru opłat, oznaczonych symbolem czarnej kamery na żółtym tle. Z tą samą aplikacją można przejechać także koncesyjnym odcinkiem autostrady A1.
Ponadto kierowcy mogą skorzystać z poboru opłat A4Go. To system działający w oparciu o zainstalowane na przedniej szybie pojazdu urządzenie pokładowe.
Płatności automatyczne mają skrócić czas przez place poboru opłat. Na początku grudnia spółka poinformowała, że z automatycznych metod korzysta 17,5 procent kierowców przejeżdżających autostradą. Dlatego, by zwiększyć popularność tych rozwiązań, spółka zdecydowała się na wprowadzenie preferencyjnych stawek.
Autor: mb/ToL / Źródło: TVN Turbo, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN Turbo