Po raz pierwszy w tym sezonie w czeskiej części Karkonoszy ogłoszono trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Trudne warunki występują także po słowackiej i polskiej stronie Tatr, gdzie również obowiązują alarmy. Ratownicy apelują o ostrożność.
Trzeci stopień zagrożenia lawinowego obowiązuje w czeskiej części Karkonoszy od niedzieli. Wcześniej, w sobotę, obowiązywało tam zagrożenie drugiego stopnia.
"Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy niewielkim dodatkowym obciążeniu, szczególnie na stromych zboczach, zwykle wskazanych w prognozie lawinowej. W niektórych przypadkach istnieje możliwość samoistnego uwolnienia lawin o dużych, a w wyjątkowych przypadkach bardzo dużych rozmiarach, które zwykle zatrzymują się dopiero u podnóża stoku" - czytamy w komunikacie na stronie karkonoskiego oddziału Służby Górskiej (Horska Sluzba).
HS przypomniało, że sytuację w górach przy trzecim z pięciu stopni zagrożenia lawinowego określa się jako bardzo zdradliwą. Według prognoz lawinowa trójka utrzyma się w czeskich Karkonoszach co najmniej do wtorku.
Trudne warunki w Tatrach
Niebezpieczne warunki występują także w Tatrach. Do trzeciego, znacznego stopnia wzrosło zagrożenie lawinowe - poinformowało w poniedziałek Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Lawiny powyżej górnej granicy lasu mogą schodzić samoczynnie. W wyższych partiach gór panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. "W związku ze znacznym opadem śniegu w ciągu nocy podnosimy stopień zagrożenia lawinowego. Głównym problem lawinowym są świeże depozyty śniegu o zróżnicowanej grubości zalegające we wszystkich formacjach wklęsłych oraz na rozległych polach śnieżnych, w szczególności powyżej 1700 m n.p.m. Te miejsca należy traktować jako szczególne niebezpieczne" - poinformowali ratownicy TOPR. Na Kasprowym Wierchu leży już 85 cm białego puchu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich 122 cm. Według prognoz opady śniegu w górach mają się utrzymywać do środy, a weekend zapowiada się słonecznie. Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są bardzo trudne. Szlaki są pozawiewane i przysypane świeżym śniegiem, a ich przebieg jest niewidoczny. Miejscami utworzyły się głębokie zaspy. Na graniach utworzyły się nawisy śnieżne
Źródło: PAP, TOPR, Horska Sluzba
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock