Kierowcy podróżujący po stanie Minnesota stanęli ostatnio przed trudnym wyzwaniem. Fragment autostrady w okolicy miasta Benson był całkowicie nieprzejezdny. Przyczyną nie był jednak śnieg, a zamarznięte buraki, które spadły z ciężarówki.
Przez Amerykę przeszła ostatnio silna burza śnieżna. Intensywne opady śniegu spowodowały mnóstwo utrudnień, także komunikacyjnych.
Jednak to nie zimowe warunki utrudniły kierowcom jazdę na autostradzie w okolicach miasta Benson w stanie Minnesota.
Trasa była nieprzejezdna
Z jednej z ciężarówek wysypały się tysiące zamarzniętych buraków. Przeszkody były tak twarde i niebezpieczne, że lokalny szeryf określił je w mediach społecznościowych jako przypominające "skały".
Okazało się, że niektórzy śmiałkowie próbowali na własną rękę przebrnąć przez zawaloną trasę. Niestety ich pojazdy nie dawały sobie rady.
Odcinek trasy trzeba było posprzątać. Dopiero po kilku godzinach przywrócono płynność ruchu.
Na razie nie wyjaśniono, co sprawiło, że buraki się wysypały.
Źródło: CNN