Nowo odkryty grzyb może posłużyć do opanowania inwazji jemioły, jaka ma miejsce w polskich lasach. Do walki z uciążliwym półpasożytem naukowcy chcą wykorzystać mikroorganizmy z gatunku Septoria krystynae, które uszkadzają jego liście. Ten sposób kontroli populacji jemioły jest nie tylko przyjazny dla środowiska, lecz także może okazać się bardzo skuteczny.
Jemioła pospolita (Viscum album) kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem. Chociaż przeważnie przypominamy sobie o niej jedynie w okresie świątecznym, ten półpasożyt jest obecny w ekosystemach przez cały rok, powodując ogromne szkody w lasach, sadach i szkółkach roślin. Roślina, dawniej spotykana przede wszystkim na drzewach liściastych, coraz częściej pojawia się na gatunkach iglastych, w tym na powszechnie uprawianej w Polsce sośnie pospolitej (Pinus sylvestris). Naukowcy podejrzewają, że ekspansja jemioły na drzewa iglaste ma związek ze zmianami klimatu.
Jak wyjaśnił Sebastian Piskorski z Katedry Algologii i Mykologii Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, rozwój jemioły prowadzi do obumierania drzew, ponieważ pasożyt nie tylko czerpie z żywiciela wodę i sole mineralne, lecz także ułatwia rozprzestrzenianie się chorób. Jednocześnie zwalczanie jemioły jest bardzo trudne - na świecie w walce z nią stosuje się metody usuwania mechanicznego i środki chemiczne, ale niestety są one tylko częściowo skuteczne.
Grzybem w jemiołę
W wielu krajach stosowane są również biologiczne metody zwalczania szkodliwych roślin za pomocą naturalnych pasożytów danego gatunku. Dotychczas poznano kilkanaście gatunków, które pasożytują na jemiole, ale żaden z nich nie został wystarczająco dobrze przebadany. Chcą to zmienić naukowcy z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego oraz Instytutu Nauk Leśnych Politechniki Białostockiej, którzy rozpoczęli projekt badawczy polegający na poszukiwaniu gatunków grzybów, które będą ograniczać wzrost i rozwój jemioły.
- Zbieramy rośliny jemioły z terenu całego kraju i sprawdzamy, czy mają objawy chorobowe. Jeżeli są one powodowane przez grzyby, to hodujemy je na sztucznych podłożach w warunkach laboratoryjnych, po to by poddać je analizie mikroskopowej i badaniom genetycznym - tłumaczył Piskorski.
Przy okazji badań naukowcom udało się odkryć i opisać nowy gatunek grzyba mikroskopijnego, który otrzymał nazwę Septoria krystynae. Grzyb ten, znaleziony przez Marka Wołkowyckiego z Instytutu Nauk Leśnych PB w Puszczy Białowieskiej, jest pasożytem jemioły pospolitej i wywołuje u niej chorobę zwaną septoriozą, która objawia się plamistością liści.
Biologiczne środki ochrony
Jak wyjaśniła Małgorzata Ruszkiewicz-Michalska z Katedry Algologii i Mykologii BiOŚ UŁ, która prowadzi projekt badawczy, to, czy S. krystynae może służyć do walki z inwazją jemioły, zależne jest od wielu czynników.
- Należy pamiętać, że grzyb to nie jest środek chemiczny, który aplikujemy i uzyskujemy stuprocentową skuteczność - tłumaczyła - Grzyby to żywe organizmy, które mogą mutować i dostosowywać się do nowych warunków.
Jak dodała, grzyby potrafią przechwytywać fragmenty genów innych organizmów i wbudowywać je do własnego DNA. Ta umiejętność pozwala im łatwiej dostosować się do fizjologii tych organizmów i efektywniej na nich pasożytować. Łatwo jednak wyobrazić sobie, że ta zdolność może być również niebezpieczna.
Naukowcy chcą poznać wszystkie grzyby pasożytujące na jemiole atakującej polskie lasy. Na podstawie tych obserwacji będzie można przeprowadzać testy na patogeniczność różnych gatunków grzybów w stosunku do połpasożyta.
Źródło: PAP, EkSoc UŁ
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock