Zmiany klimatu to jeden z najważniejszych globalnych problemów. Szczególnie niebezpieczne są upały. Do końca XXI wieku liczba zgonów z ich powodu może wzrosnąć o 5400 procent.
Obecna fala upałów dostała imię Lucyfer. Temperatura potrafi dochodzić w europejskich krajach do nawet 46 stopni Celsjusza. Żar może lać się z nieba jeszcze przez dwa tygodnie.
- Przyjechałam z Australii i nie mogę znieść tych temperatur - mówiła jedna z turystek w Belgradzie.
- Jest naprawdę trudno, około 42 stopnie. Nie jestem do tego przyzwyczajony - żalił się inny.
- Przy tak wysokich temperaturach rzędu 35-40 stopni na południu kontynentu nadal będzie utrzymywało się zagrożenie pożarowe - powiedział synoptyk TVN Meteo, Wojciech Raczyński.
Pożary w ostatnim czasie pustoszyły Hiszpanię, Portugalię, Włochy i Francję. Teraz trwają między innymi na Bałkanach. Z ogniem w wysuszonych przez słońce lasach nie radzi sobie Albania, prosi Unię Europejską o pilną pomoc.
Ofiary - też śmiertelne
We Włoszech i Rumunii od początku miesiąca z powodu upałów zmarło co najmniej pięć osób. Gwałtownie wzrosła również liczba zasłabnięć. Dotychczasowo stosowane sposoby ochrony przed upałem i słońcem niedługo mogą nie wystarczać.
- Mam jasną karnację, więc muszę być ostrożny i chronić się przed słońcem - mówił jeden z przebywających w hiszpańskiej Sewilli.
Jeszcze bardziej alarmujące są dane dotyczące przypadków zgonów na skutek ekstremalnych warunków pogodowych. Przedstawione w sobotę badania wykazały, że liczba ta ma wzrosnąć pięćdziesięciokrotnie. Rocznie ma umierać 3000 osób, do końca wieku zaś 152 tysiące.
Badania opublikowano w czasopiśmie "The Lancet Planetary Health". Najbardziej dotknięta upałami zostanie Europa południowa. Tam liczba zgonów spowodowana przez upały wzrośnie nawet siedemdziesięciokrotnie.
Niepokojące prognozy
Naukowcy przeanalizowali rekordowe temperatury w 28 krajach europejskich w okresie od 1981 do 2010 roku. Później uzyskane dane porównali do prognoz dotyczących wzrostu liczby populacji ludzi, migracji, przyszłych fal upałów czy zimna, pożarów, susz, powodzi i huraganów. Takie katastrofy mogą dotknąć nawet siedemdziesiąt procent Europejczyków. Tymczasem między latami 1981-2000 dotyczyły jedynie pięciu procent.
Zgodnie z prognozą naukowców zgony z powodu upałów będą najczęstszymi spośród tych wywołanych przez anomalie pogodowe. Liczba zgonów spowodowanych przez upał wzrośnie o 5400 procent, przez powodzie związane z wodą morską - o 3780 procent, pożary - o 138 więcej, powodzie związane z rzekami - wzrost o 54 procent, zaś w wyniku huraganów - o 20 procent.
Na potrzeby badań naukowcy przyjęli wzrost temperatury światowej o 3 procent od poziomu z roku 1990 do 2100.
Porozumienie Paryskie
Pytanie, czy do takich warunków pogodowych będzie trzeba się przyzwyczaić, jest otwarte. Autorzy raportu ostrzegają, że ich prognozy mogą się stać rzeczywistością, jeśli władze poszczególnych państw nie podejmą stanowczych kroków. Taką próbą było uzgodnione dwa lata temu Porozumienie Paryskie. Podpisało je 195 krajów tym samym zobowiązując się do ograniczania ocieplania klimatu do 2 stopni Celsjusza do 2100 roku w porównaniu z czasem rewolucji przemysłowej (kiedy rozpoczęło się spalanie paliw kopalnych).
Stany Zjednoczone są w skali świata drugim, po Chinach, emitentem gazów cieplarnianych. To właśnie zbyt duża ilość tych substancji w atmosferze grozi wzrostem średniej temperatury na świecie i innymi pogodowymi anomaliami.
- Obecny prezydent stawia Stany Zjednoczone na pierwszym miejscu i dlatego oficjalnie poinformowaliśmy ONZ, że wycofujemy się z porozumienia paryskiego - powiedział wiceprezydent USA Mike Pence.
Prezydent Francji, Emmanuel Macron, podchodzi do problemu poważniej, mówiąc, że "zmiany klimatyczne to jedno z najważniejszych zagadnień naszych czasów".
Społeczna świadomość istnienia tego problemu jest już stosunkowo duża. Mieszkańcy prawie czterdziestu państw na całej ziemi zostali zapytani o największe zagrożenia. Tuż po działalności tak zwanego Państwa Islamskiego, którą uznali za najbardziej niebezpieczną wymienili właśnie zmiany klimatyczne.
Zobacz upały, które obecnie występują we Włoszech:
Autor: ao/aw / Źródło: TVN24, phys.org