Strażacy mają najnowsze dane na temat zniszczeń dokonanych przez burze w województwach mazowieckim i łódzkim podczas ostatniej doby. Uszkodziły one około tysiąca domów. W wielu miejscach nie ma prądu i wody. W usuwaniu skutków nawałnicy pomaga 700 strażaków i policjantów. MSWiA przeznaczyło 2 mln zł na wsparcie poszkodowanych.
Na Mazowszu uszkodzonych jest ok. 600 budynków: 200 mieszkalnych i 400 gospodarczych, przewracane są drzewa, pozrywane linie energetyczne. Najbardziej ucierpiał powiat przysuski, radomski i białobrzeski. Poszkodowanych zostało około 250 rodzin. Zniszczonych zostało ponad 2 tys. tuneli foliowych do uprawy warzyw. Straty nie są jeszcze wyliczone. W usuwaniu skutków nawałnic w tym regionie uczestniczy prawie dwustu policjantów, którzy pilnują też majątku poszkodowanych i patrolują teren dotknięty zniszczeniami. Dostarczyli plandeki do przykrycia zniszczonych dachów i namioty. W akcji uczestniczył też policyjny śmigłowiec. Na terenach dotkniętych wichurami pomagać będzie także kilkudziesięciu więźniów z aresztów śledczych w Radomiu i Piotrkowie Trybunalskim. W związku z dużymi opadami deszczu zamknięto drogę krajową numer 2 w miejscowości Dębe Wielkie w powiecie mińskim. Strażacy muszą wypompować wodę ze znajdujących się przy tej trasie posesji. Przez kilka godzin trwały utrudnienia na drodze krajowej nr 8 (Warszawa-Wrocław) w Babsku w powiecie rawskim (Łódzkie). Woda podmyła tam remontowany odcinek trasy.
Zakłócenia na liniach kolejowych
Według relacji Reportera 24 w czwartek po godz. 14.00 przez powiat przysuski przeszła trąba powietrzna, która zatrzymała pociąg relacji Radom-Drzewica i spowodowała zamknięcie linii kolejowej nr 22 na odcinku Radom-Drzewica.
- Na tory kolejowe, w wyniku porywistych podmuchów wiatru, zwaliły się dwa drzewa. Jeden z pociągów został zawrócony, ale przewoźnik zapewnił pasażerom transport we własnym zakresie - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP.
Siemieniec dodał, że na pozostałych liniach ruch nie został zakłócony.
Straty w Łódzkiem
W powiecie opoczyńskim (Łódzkie) wichura zerwała lub uszkodziła dachy ponad 400 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Według strażaków uszkodzone zostały dachy 185 budynków mieszkalnych i 217 gospodarczych. Najbardziej ucierpiały gminy: Białaczów i Żarnów; zniszczenia są także w gminach Paradyż i Opoczno.
W miejscowości Parczów (gm. Białaczów) - według WCZK - uszkodzone lub zerwane zostały dachy z 48 budynków mieszkalnych, 68 budynków gospodarczych. W Topolicach (gm. Żarnów) nawałnica uszkodziła 31 domów i 33 budynki gospodarcze. Duże zniszczenia są też w sąsiednich miejscowościach. Wichura połamała ok. 300 drzew.
W sumie z ponad 50 budynków wichura całkowicie zerwała dachy; na pozostałych są one uszkodzone w różnym stopniu. W niektórych obiektach w wyniku nawałnicy wybite zostały szyby w oknach i uszkodzone ściany nośne. Strażacy i mieszkańcy zabezpieczali uszkodzone domy plandekami i usuwali powalone drzewa. Wypompowywali też wodę z zalanych budynków.
Jak powiedział PAP rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski, w akcji usuwania skutków nawałnic bierze udział 260 strażaków (także ratownicy z Częstochowy) i kilkudziesięciu policjantów, którzy patrolują teren i pilnują majątku poszkodowanych.
Wśród uszkodzonych obiektów są m.in. Dom Pomocy Społecznej w Białaczowie, w którym wichura wybiła kilkadziesiąt szyb i powaliła drzewa w okolicznym parku. Obiekt znajduje się w wojewódzkim rejestrze zabytków. W Petrykozach uszkodzony został dach szkoły podstawowej, a także zabytkowego kościoła; w Białaczowie dach plebani.
15 tys. osób bez prądu
W wyniku wichury, która zrywała linie i łamała słupy energetyczne, prądu pozbawionych jest wciąż ok. 15 tys. odbiorców. Uszkodzona jest jedna linia energetyczna wysokiego napięcia, siedem linii średniego napięcia oraz wyłączonych 169 stacji transformatorowych. W związku z brakiem zasilania nie działają też ujęcia wody pitnej. Pracownicy zakładu energetycznego próbują przywrócić dostawy prądu.
Mieszkańcom pozbawionym wody podstawiane są beczkowozy i dostarczana jest woda butelkowana. Prąd w niektórych miejscach zapewniają agregaty o dużej wydajności dostarczone przez strażaków.
Na miejscu są też inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy oceniają obiekty pod kątem ewentualnego zagrożenia dla mieszkańców.
W woj. łódzkim tereny dotknięte nawałnicami monitoruje policyjny śmigłowiec. Na miejsce przetransportowano kilkadziesiąt plandek do przykrycia domostw zniszczonych przez trąbę powietrzną i namioty dla poszkodowanych. Z magazynu przeciwpowodziowego i kryzysowego województwa w Białaczowie wydano sto plandek, którymi zabezpieczono uszkodzone budynki. Marszłek województwa Witold Stępień zdecydował o zakupie kolejnych stu plandek, które będą kierowane do potrzebujących gospodarstw.
"Obecnie potrzebny jest ciężki sprzęt do usuwania połamanych drzew. Ich usunięcie pozwoli na naprawę sieci energetycznej. W sobotę prąd powinien już być we wszystkich gospodarstwach" - uważa wicemarszałek Artur Bagieński.
Silny wiatr doprowadził również do zawalenia się drzew na cmentarzu w Podbórzu:
Pomoc państwa
MSWiA poinformowało, że szef resortu Jerzy Miller przeznaczył 2 mln zł z rezerwy celowej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych dla obu województw. Pieniądze zostaną przekazane samorządom, a te skierują ją do wszystkich poszkodowanych. W pierwszej kolejności będą im wypłacane zasiłki w wysokości do 6 tys. zł. Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że jest przygotowane do udzielenia pomocy materialnej na cele edukacyjne dzieciom i młodzieży z poszkodowanych rodzin. Jej zakres zostanie przedstawiony po oszacowaniu liczby poszkodowanych oraz określeniu potrzeb. Także szef resortu rolnictwa Marek Sawicki powiedział, że poszkodowani nie zostaną bez pomocy. Podkreślił, że rozmawiał o tym z wojewodami łódzkim i mazowieckim, premierem Donaldem Tuskiem oraz wicepremierem Waldemarem Pawlakiem. - Zarówno rząd, jak Straż Pożarna - państwowa i ochotnicze, udzielą wsparcia, włącznie ze wsparciem finansowym - powiedział. Caritas Polska przekazała im już 200 tys. zł; pieniądze nadal można wpłacać. 24 lipca w diecezji radomskiej zostanie przeprowadzona zbiórka dla poszkodowanych.
Nie tylko woj. mazowieckie i łódzkie zostały poszkodowane w wyniku przejścia nad Polską burz. W Gdyni woda zalała domy i mieszkania położone w okolicy rzeki Chylonki.
Autor: map//aq,ŁUD / Źródło: Kontakt 24, TVN Meteo