Gigantyczna dziura utworzyła się pod torami kolejowymi po tym, jak na północy Tajlandii osunęła się ziemia. Do jej powstania przyczyniły się kilkudniowe opady deszczu.
W sobotę rano ze zbocza góry Khun Tan w prowincji Lamphun na północy Tajlandii osunęła się ziemia. Osuwisko doprowadziło do powstania pod samymi torami kolejowymi głębokiego na 50 m i długiego również na 50 m leja.
Kilka dni bez kolei
Dziura uniemożliwiła ruch kolejowy na linii Bangkok-Chiang Mai. Jak poinformowały lokalne władze - naprawa zniszczeń potrwa co najmniej 10 dni. W tym czasie chętni do skorzystania z niej będa musieli poszukać sobie innego środka transportu.
Deszcz od kilku dni
Lawinę błotną spowodowały opady deszczu, które na północy Tajlandii mają miejsce już od kilku dni. Z ich powodu zalecano mieszkańcom niektórych miejsc w prowincji Lamphun przeniesienie się na obszary położone wyżej.
Autor: map/rs / Źródło: PAP, www.thaivisa.com