30 zniszczonych domów, przerwy w dostawach prądu, drzewa wyrwane z korzeniami - to skutki przejścia trąby powietrznej nad miastem Nyiracsad w północno-wschodnich Węgrzech. Do zdarzenia doszło w piątek po południu zaledwie 180 km od naszej granicy.
Dramat z tornado w roli głównej rozegrał się po godzinie 15:00 i trwał zaledwie kilka minut. Świadkowie mówili, że wir powietrza w kształcie lejka nagle zstąpił z nieba i porywał w górę wszystko, co stanęło mu na drodze.
- Widziałem jak tornado podniosło całą konstrukcję dachu, po czym rzuciło nią o ziemię, jak szmacianą lalką - relacjonuje jeden ze świadków.
Bez szans na ucieczkę
Nie było wiele czasu na ucieczkę. Sąsiedzi informowali się nawzajem o nadciągającej trąbie powietrznej przez telefony komórkowe i prawdopodobnie dlatego nikomu nic się nie stało. Zaalarmowane rodziny miały czas na schronienie się w piwnicach lub innych bezpieczniejszych miejscach wokół domów.
Zniszczenia
Tornado zniszczyło około 30 domów. Straty to głównie uszkodzone dachy. W wyniku szkód wyrządzonych przez żywioł kilkadziesiąt osób musiało opuścić swoje dotychczasowe miejsca zamieszkania. Do czasu naprawienia usterek będą przebywać w schroniskach.
Wiele nawet potężnych drzew zostało wyrwanych z korzeniami. Trwa naprawa linii energetycznych, zerwanych na skutek silnych podmuchów wiatru.
Samopomoc społeczna
Miejscowa społeczność błyskawicznie zorganizowała pomoc najbardziej poszkodowanym. Sąsiedzi już w piątek po południu pomagali sobie łatać dachy. Zjechało też wielu ochotników z regionu, a merostwo szybko zorganizowało centrum kryzysowe. Od sobotniego poranka trwa szacowanie strat.
Porywisty wiatr
Lokalni meteorolodzy twierdzą, że tornado uformowało się z burzy superkomórkowej, która przechodziła nad tamtym regionem Węgier. Eksperci ocenili siłę żywiołu na EF2 w skali Fujity. Oznacza to prędkość wiatru od 179 do 218 km/h. Z taką siłą tornado jest w stanie zrywać dachy solidnych konstrukcji, wyrywać duże drzewa z korzeniami i podnosić lekkie samochody z ziemi.
To nie pierwsze tornado, jakie nawiedziło Węgry w tym roku. Wcześniej odnotowano już dwa takie przypadki, m.in. 7 maja.
Autor: mm / Źródło: ENEX, idokep.hu, haon.hu