Ranni po wichurach. Dwoje dorosłych w stanie ciężkim, troje dzieci także w szpitalu

[object Object]
Ranne dzieci po wichurachtvn24
wideo 2/12

Z powodu wichur, które od niedzieli nękały część kraju, sześć osób - w tym pięcioosobowa rodzina - zostało rannych. Odnotowano też wiele uszkodzeń, z którymi próbują poradzić sobie strażacy. W Pszczynie na nagrobki na cmentarzach zwaliło się potężne drzewo.

Od niedzieli w powiecie bielskim straż pożarna interweniowała ponad 1000 razy. Natomiast we wtorek od północy - już 170 razy. Wiatr wiał z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę. Łamał nawet grube, kilkudziesięcioletnie drzewa.

W Bujakowie drzewo spadło na jadący samochód, którym podróżowała pięcioosobowa rodzina. Dwie osoby dorosłe są w ciężkim stanie i przebywają w szpitalu. Trójka dzieci w wieku od kilku miesięcy do sześciu lat również znajduje się w szpitalu.

- Ośmiomiesięczne dziecko ma rany twarzy, co jest wynikiem pęknięcia szyby samochodu. Pięciolatek - złamanie kości łokciowej. Te dzieci są w stanie dobrym. Właściwie w najgorszym stanie była sześcioletnia dziewczynka, która doznała poważnego urazu głównie głowy i twarzoczaszki; ma też krwiaki śródmózgowe. Po opatrzeniu jest w stanie ogólnym niezagrażającym życiu. Została przekazana do kliniki neurochirurgii dziecięcej do Katowic - powiedział lek. med. Ryszard Odrzywołek, dyrektor Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.

Strażacy nadal pracują i wyjeżdżają do nowych interwencji. Działania dotyczą połamanych drzew, zerwanych linii energetycznych, uszkodzonych samochodów oraz zerwanych dachów. Władze regionu apelują o niewchodzenie do lasu, dopóki powalone drzewa nie zostaną uprzątnięte.

Jak poinformował na antenie TVN24, Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej szósta osoba została poszkodowana w niedzielę w miejscowości Nowosielce (Podkarpackie), gdzie na samochód przewróciło się drzewo. Kierowca trafił do szpitala na obserwację.

Zniszczenia na Śląsku

Jak przekazał we wtorek oficer dyżurny komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie, znaczne szkody na cmentarzu wyrządziło przewrócone przez wiatr drzewo o wysokości ok. 25 metrów, które łącznie uszkodziło ok. stu nagrobków. Najbardziej ucierpiały nagrobki, które były najbliżej wyrywanych z ziemi korzeni.

Strażacy zostali wezwani do tego zdarzenia w poniedziałek wieczorem. Na miejscu straty oszacowano wstępnie na ok. 100 tys. zł. Była to jedna z ok. trzydziestu interwencji pszczyńskich strażaków związanych z wiatrem w poniedziałek i wtorek. Kilka drzew zostało uszkodzonych także w pszczyńskim Parku Zamkowym.

Kilka drzew powalonych zostało też na jednej z najstarszych i największych nekropolii w Bielsku-Białej - położonym w centrum miasta cmentarzu parafii św. Mikołaja. Tam – według wstępnych ocen – liczba uszkodzonych nagrobków może sięgnąć kilkudziesięciu. Kilka drzew wiatr powalił w zabytkowym parku Habsburgów w Żywcu.

We wtorek zarządca kolejowej infrastruktury, spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, usunął spowodowane silnym wiatrem uszkodzenia linii z Goleszowa do Wisły Głębiec, a później z Bielska-Białej do Andrychowa. Do wieczora planowano prace na linii z Żywca do Zwardonia. Koleje Śląskie na swoich połączeniach do Wisły i Zwardonia prowadziły zastępczą komunikację autobusową.

Według służb kryzysowych od niedzieli strażacy w woj. śląskim interweniowali w związku ze skutkami silnego wiatru ponad 1,5 tys. razy. Prądu we wtorek rano nie miało blisko 17 tys. odbiorców, głównie w powiatach bielskim, cieszyńskim i żywieckim. Awarie miały być usuwane do wieczora.

Ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przed silnym wiatrem

Mocno wiało

W Zakopanem w nocy z poniedziałku na wtorek wiało ponad 90 kilometrów na godzinę. Na Kasprowym Wierchu było to nawet 155 km/h. Zła sytuacja była także w województwie śląskim. W okolicy Bielska-Białej wiatr w porywach osiągał prędkość nawet 126 kilometrów na godzinę. Wiatr w nocy łamał tam drzewa i uszkadzał dachy.

Podobnie było na pobliskiej Żywiecczyźnie. Rzecznik żywieckich strażaków Marek Tetłak poinformował w poniedziałek wieczorem, że silny wiatr zaczął odrywać poszycie dachów na kilku domach, m.in. w Radziechowach, Koszarawie i Międzybrodziu. W terenie pracowało kilkanaście zastępów ratowników. Na Śląsku Cieszyńskim od poniedziałku rano strażacy interweniowali ok. 150-krotnie.

Jak poinformował rzecznik raciborskiej straży Roland Kotula, w poniedziałek wieczorem strażacy interweniowali przy uszkodzonej elewacji budynku. Wiatr uszkodził boczną ścianę o powierzchni 80 metrów kwadratowych. Strażacy zabezpieczyli lub usunęli naderwane elementy.

Małopolska

Niemal 400 razy interweniowali małopolscy strażacy w związku z wichurą, który przewraca drzewa, zrywa linie energetyczne i uszkadza budynki. Najwięcej szkód jest w powiatach wadowickim tatrzańskim, suskim i oświęcimskim – poinformowała Joanna Paździo, rzeczniczka wojewody małopolskiego.

Wiatr zerwał 16 i uszkodził 57 dachów. Niemal 200 interwencji dotyczyło usuwania powalonych drzew. W Małopolsce ponad 20 tysięcy odbiorców zostało odciętych od elektryczności. Z uwagi na zagrożenie łamiącymi się na jezdnię drzewami, policja zamknęła drogi prowadzące z Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej w kierunku Morskiego Oka.

Warunki na Kasprowym Wierchu w niedzielę (Rafał Raczyński/ Kontakt 24)
Warunki na Kasprowym Wierchu w niedzielę (Rafał Raczyński/ Kontakt 24)Rafał Raczyński/ Kontakt 24

Podkarpacie

Z powodu bardzo silnego wiatru, który od soboty wiał na Podkarpaciu, we wtorek po południu nadal 2,5 tys. odbiorców nie miało prądu. Służby energetyczne zapewniały, że do końca dnia większość awarii zostanie usuniętych. Jak poinformował dyrektor Centralnej Dyspozycji Mocy dla oddziału Rzeszów Andrzej Balicki, prądu nie mieli jedynie mieszkańcy Bieszczad. W rejonie energetycznym Sanok we wtorek po południu bez prądu było 2,5 tys. odbiorców. Jest to liczba mniejsza od podawanej rano, gdy energii pozbawionych było prawie 7 tys. gospodarstw. Balicki zapewnił, że do końca dnia zdecydowana większość odbiorców będzie mieć energię. Zastrzegł, że pozostaną jedynie pojedyncze przypadki uszkodzeń, które występują w miejscach trudno dostępnych, ale i te będą na bieżąco usuwane.

Najczęściej dopływ energii hamują opierające się o linie energetyczne drzewa i konary. Zdarzają się też sytuacje, że upadające drzewa zerwały linie lub połamały słupy energetyczne.

W Bieszczadach problem z prądem występuje od weekendu. Początkowo energii nie miało kilkanaście tysięcy odbiorców, głównie z energetycznego rejonu Sanok i Krosno. W poniedziałek po południu, gdy wiatr ucichł, służbom udało się naprawić większość awarii na liniach energetycznych i przywrócić prąd do gospodarstw.

Jednak w nocy z poniedziałku na wtorek pogoda się znowu pogorszyła, wiał bardzo silny wiatr, który spowodował kolejne awarie w rejonie Sanok. Natomiast sytuacja w rejonie Krosno na tyle się ustabilizowała, że do wszystkich odbiorców wrócił już prąd.

W związku z podmuchami silnego wiatru pracę mieli też strażacy, którzy przez ostatnią dobę interweniowali w województwie ponad 140 razy, natomiast od piątku po południu, gdy pogorszyła się pogoda, i oprócz wiatru występowały też intensywne opady śniegu strażacy interweniowali ponad 370 razy.

Rzecznik podkarpackiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Marcin Betleja poinformował, że najwięcej interwencji dotyczyło usuwania połamanych konarów i drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach. W kilku przypadkach strażacy pomagali też zabezpieczyć na budynkach mieszkalnych i gospodarczych dachy pozrywane i uszkodzone przez silny wiatr.

Halny w Tatrach

W Tatrach wiatr spowodował zwiększenie zagrożenia lawinowego do trzeciego stopnia. Silne podmuchy utworzyły niebezpieczne depozyty i nawisy śniegu na graniach. Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu. Możliwe jest także samoczynne schodzenie średnich, a sporadycznie także dużych lawin - ostrzegają ratownicy TOPR.

Silny wiatr nad Polską
Silny wiatr nad PolskąTVN24 / 2013 Cable News Network Inc. All rights reserved
[object Object]
Ranne dzieci po wichurachtvn24
wideo 2/12

Autor: AP/rp, ao,wd/aw / Źródło: PAP; źródło głównego zdjęcia: PAP/Grzegorz Momot

Pozostałe wiadomości

Strażacy w południowych krajach Europy walczą z pożarami lasów. Sytuacja pozostaje bardzo niebezpieczna w Bułgarii, gdzie w jednej z miejscowości spłonęło kilkadziesiąt domów - podały władze. W Grecji w czasie akcji gaśniczej obrażenia odniosło dwóch strażaków. Ponad 50 pożarów gasili w środę strażacy w Hiszpanii i Portugalii.

Spłonęły domy w Bułgarii, ranni strażacy w Grecji

Spłonęły domy w Bułgarii, ranni strażacy w Grecji

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. W czwartek 18.07 tylko lokalnie pojawią się słabe, przelotne opady deszczu. Na termometrach zobaczymy od 24 do 29 stopni.

Pogoda na dziś - czwartek 18.07. Zza chmur wyjdzie słońce, do 29 stopni

Pogoda na dziś - czwartek 18.07. Zza chmur wyjdzie słońce, do 29 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W najbliższych dniach synoptycy nie przewidują ekstremalnych upałów. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, gdzie termometry wskażą 31 stopni Celsjusza. Na początku nowego tygodnia na zachodzie kraju mogą pojawić się burze.

Czeka nas kilka przyjemnych dni, ale na horyzoncie widać powrót upału i burz

Czeka nas kilka przyjemnych dni, ale na horyzoncie widać powrót upału i burz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zalane autostrady, podtopione budynki, brak prądu - z takimi trudnościami musieli się mierzyć mieszkańcy największego kanadyjskiego miasta. Toronto nawiedziły ulewne deszcze. Takich opadów nie było tu od ponad 80 lat.

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CBC, BBC

Mazurskie nadleśnictwa Maskulińskie i Jedwabno zaapelowały w środę do turystów o zachowanie ostrożności podczas spacerów po lesie. Leśnicy proszą też o niewchodzenie do kompleksów leśnych uszkodzonych przez wtorkowe nawałnice. Burze zniszczyły w tych nadleśnictwach tysiące drzew.

Tysiące uszkodzonych drzew. Leśnicy proszą, by nie wchodzić do tych lasów

Tysiące uszkodzonych drzew. Leśnicy proszą, by nie wchodzić do tych lasów

Źródło:
PAP

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) przyspiesza realizację misji o nazwie Ramses. Jej celem jest dotarcie do asteroidy Apophis - poinformował portal space.com. W 2029 roku obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi, bliżej niż satelity geostacjonarne.

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

Źródło:
PAP, space.com

Jezioro Rusanda w Serbii całkowicie wyschło na skutek suszy. Zbiornik ze słoną wodą, popularny wśród turystów, odsłonił swoje dno. To skutek fali ekstremalnych upałów, która utrzymuje się na Bałkanach od tygodnia.

Największe słone jezioro w Serbii zniknęło z powierzchni Ziemi

Największe słone jezioro w Serbii zniknęło z powierzchni Ziemi

Źródło:
Reuters

Fala upałów nawiedza południową Europę. To efekt napływu gorących mas powietrza znad Afryki. Temperatury w różnych krajach, wynoszące często ponad 40 stopni Celsjusza, doprowadziły już do śmierci co najmniej kilkunastu osób i sprzyjają rozprzestrzenianiu się pożarów.

Upał dręczy południową Europę. Zginęło co najmniej kilkanaście osób

Upał dręczy południową Europę. Zginęło co najmniej kilkanaście osób

Źródło:
PAP, Reuters

Prawie 5000 interwencji przeprowadzili strażacy po wtorkowych nawałnicach. Najwięcej razy do akcji wyjeżdżali na Pomorzu Gdańskim i Mazowszu oraz w Małopolsce. Cztery osoby zostały ranne. Niebezpiecznie było także w środę na Podkarpaciu.

We wtorek prawie 5000 interwencji po burzach. W środę pogoda załamała się na Podkarpaciu

We wtorek prawie 5000 interwencji po burzach. W środę pogoda załamała się na Podkarpaciu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W poniedziałek w Chorwacji zanotowano rekordową temperaturę wody morskiej. Nieopodal Dubrownika wyniosła ona 29,7 stopni Celsjusza. To nie jedyne miejsce na Bałkanach, gdzie upał daje się we znaki mieszkańcom i turystom, a pogoda sprzyja wybuchaniu pożarów.

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Źródło:
PAP, Balkan Insight, Total Croatia News

Jest tak rzadkim stworzeniem, że nigdy nie odnotowano obecności żywego osobnika, a od XIX wieku udokumentowano istnienie zaledwie sześciu okazów. Martwy najrzadszy wieloryb świata prawdopodobnie został niedawno wyrzucony na brzeg w Nowej Zelandii.

Nigdy nie widziano go żywego. Najrzadszy wieloryb świata mógł zostać wyrzucony na brzeg

Nigdy nie widziano go żywego. Najrzadszy wieloryb świata mógł zostać wyrzucony na brzeg

Źródło:
CNN, doc.govt.nz, AP, tvnmeteo.pl

Picie napojów alkoholowych, gdy jest gorąco, może doprowadzić między innymi do wzrostu ryzyka udaru cieplnego i do odwodnienia. - Wysoka temperatura dodatkowo nasila efekty działania alkoholu, dlatego w czasie upałów warto całkowicie zrezygnować z jego spożywania - tłumaczy kardiolog doktor habilitowany Adam Janas i przypomina, czym najlepiej nawadniać się w takie dni.

Tego nie pij w upalny dzień

Tego nie pij w upalny dzień

Źródło:
PAP

Naukowcy potwierdzili istnienie jaskini na Księżycu. Znajduje się ona w rejonie Morza Spokojnego, gdzie 55 lat temu doszło do pierwszego lądowania człowieka na powierzchni Srebrnego Globu.

Odkryto jaskinię na Księżycu. "W końcu"

Odkryto jaskinię na Księżycu. "W końcu"

Źródło:
PAP

Doszło do kolejnego wybuchu najwyższego wulkanu w Europie. Etna wyrzuciła z siebie czerwoną lawę i pióropusze dymu. Z powodu erupcji na początku lipca czasowo zamknięto lotnisko w Katanii, a na ulice miasta pokrył popiół wulkaniczny.

Etna znowu wybuchła

Etna znowu wybuchła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Troje turystów zmarło w weekend na szlakach w stanowych i narodowych parkach w amerykańskim stanie Utah, gdzie panował upał przekraczający 38 stopni Celsjusza. To ojciec z córką oraz znaleziona w odległej lokalizacji 30-letnia kobieta.

Zabrakło im wody. Ojciec z córką zmarli podczas wędrówki

Zabrakło im wody. Ojciec z córką zmarli podczas wędrówki

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Parlament Rumunii ponad dwukrotnie zwiększył kwotę odstrzału niedźwiedzi brunatnych. To reakcja na śmierć 19-letniej turystki, którą w ubiegłym tygodniu na górskim szlaku w Karpatach Południowych zaatakowała niedźwiedzica. Ustawę przyjęto niemal jednogłośnie, choć spotkała się również z krytyką.  

19-latka zginęła na karpackim szlaku. Podwojono liczbę niedźwiedzi do odstrzału

19-latka zginęła na karpackim szlaku. Podwojono liczbę niedźwiedzi do odstrzału

Źródło:
PAP, Radio Wolna Europa, The Guardian, tvn24.pl

Perseidy już w tym tygodniu pojawią się na polskim niebie. Ten popularny rój meteorów, zwany także "łzami świętego Wawrzyńca", powiązany jest z kometą Swift-Tuttle, która po raz ostatni zawitała do nas w 1992 roku. Na maksimum zjawiska przyjdzie nam jednak trochę poczekać.

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Źródło:
Time And Date, tvnmeteo.pl

Fala upałów dotrze w środę do Hiszpanii, przynosząc ze sobą temperaturę sięgającą 45 stopni Celsjusza. Gorąco utrudni pracę strażaków, którzy już w poniedziałek walczyli z ogniem w kilkudziesięciu miejscach. Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu kraju.

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Źródło:
PAP, eltiempo.es, INFOCA

Niedzielne burze poważnie uszkodziły nagrobki na cmentarzach w Kielcach. Wiatr powyrywał drzewa i połamał gałęzie, które przewróciły się na granitowe płyty i zabytkowe pomniki. Trwa usuwanie skutków burzy i zabezpieczanie pomników.

Cmentarze w Kielcach po nawałnicy. "Strat jest bardzo dużo"

Cmentarze w Kielcach po nawałnicy. "Strat jest bardzo dużo"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W sobotę w rejonie miast Kielmy i Szawle przeszło kilka trąb powietrznych. Jak podały litewskie służby meteorologiczne, były to jedne z najsilniejszych tego typu zjawisk w historii.

"Jedne z najpotężniejszych trąb powietrznych w historii" przeszły przez Litwę

"Jedne z najpotężniejszych trąb powietrznych w historii" przeszły przez Litwę

Źródło:
Meteo.lt, ENEX, delfi.lt

Fokę szarą najłatwiej spotkać na plaży nad Morzem Bałtyckim. Tym razem jeden z osobników tego gatunku zapuścił się w głąb lądu. Wylegujące się zwierzę zauważono nad rzeką w Szczecinie.

Foka wylegiwała się nad rzeką w Szczecinie

Foka wylegiwała się nad rzeką w Szczecinie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W greckim regionie Attyka, na terenie którego znajdują się stołeczne Ateny, rezerwy wody zmniejszyły się o 30 procent względem zeszłego roku. Władze zaapelowały o jej oszczędne używanie. Kłopot jest jednak jeszcze większy na wyspach, zwłaszcza tych najchętniej odwiedzanych przez turystów.

Poważny problem w Grecji. "W tym roku doświadczamy go szczególnie intensywnie"

Poważny problem w Grecji. "W tym roku doświadczamy go szczególnie intensywnie"

Źródło:
PAP, Reuters

Serią śmiertelnych wypadków zaczął się tegoroczny sezon wspinaczkowy na japońską górę Fudżi. Od 10 lipca zginęły cztery osoby - poinformował w poniedziałek portal Japan News. Według policji prefektury Shizuoka liczba ofiar śmiertelnych w całym sezonie w ciągu ostatnich pięciu lat nie przekraczała dwóch.

Tragiczny początek sezonu wspinaczkowego. W drodze na górę Fudżi zginęło kilka osób

Tragiczny początek sezonu wspinaczkowego. W drodze na górę Fudżi zginęło kilka osób

Źródło:
PAP

Służby nie dają nadziei na odnalezienie kolejnych ocalałych z wypadku w Nepalu. W zeszłym tygodniu w wyniku zejścia lawiny dwa autobusy wpadły do rzeki, podróżowało nimi co najmniej 65 osób.

Autobusy stoczyły się do rzeki. "Nie ma szans na odnalezienie ocalałych"

Autobusy stoczyły się do rzeki. "Nie ma szans na odnalezienie ocalałych"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Pleń został zaobserwowany w Dolinie Roztoki. Za to niezwykłe i wciąż słabo poznane zjawisko odpowiedzialne są larwy ziemiórki pleniówki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pełznąca masa w Dolinie Roztoki. Dokąd się kieruje?

Pełznąca masa w Dolinie Roztoki. Dokąd się kieruje?

Źródło:
Kontakt 24, Lasy Państwowe, tvnmeteo.pl