Przed nami pięć pochmurnych dni, podczas których nie powinno jednak zabraknąć przejaśnień. Miejscami popada śnieg. Czeka nas tylko jeden dzień, w trakcie którego w całym kraju będzie mroźno.
Piątek, 8 lutego
W piątek będzie pochmurno, choć nie zabraknie i przejaśnień. Miejscami, zwłaszcza na wschodzie i na południu, popada śnieg. Będzie ślisko. Jeśli chodzi o temperaturę maksymalną, to będzie się ona wahać od -1 st. C na Górnym Śląsku do 2 st. C na Dolnym Śląsku. Powieje słabo i umiarkowanie, z północnego zachodu.
Sobota, 9 lutego
Jak pokazuje prognoza pogody na pięć dni, także sobota ma być pochmurna. Od czasu do czasu, podobnie jak w piątek, powinno się jednak przejaśniać. Na Pomorzu, na Lubelszczyźnie i na Podkarpaciu spodziewamy się przelotnych opadów śniegu. Odrobinę się ochłodzi. W najcieplejszym momencie dnia termometry pokażą od -2 st. C w Małopolsce do 1 st. C na Pomorzu. Podmuchy wiatru, słabe i umiarkowane, nadciągną z północnego-zachodu.
Niedziela, 10 lutego
Czeka nas też pochmurna niedziela, podczas której nie powinno jednak zabraknąć przejaśnień. Na południu może przelotnie popadać śnieg. W całym kraju będzie mroźno. Na termometrach zobaczymy od -3 st. C na Dolnym Śląsku do -1 st. C na Podlasiu. Powieje słabo.
Poniedziałek, 11 lutego
Nad Polską zawisną chmury, chwilami będzie się jednak przejaśniać. Pośnieży tylko na Podlasiu i w województwach centralnych. Temperatura maksymalna, w porównaniu do niedzieli, trochę wzrośnie. Wyniesie ona od -2 st. C na Suwalszczyźnie do 0 st. C na Dolnym Śląsku.
Południowo-wschodni wiatr, umiarkowany i dość silny, okresami może osiągać prędkość dochodzącą do 60 km/h.
Wtorek, 12 lutego
Wtorek to kolejny dzień, podczas którego pochmurne niebo będzie się od czasu do czasu przejaśniać. Ociepli się, miejscami znacznie. Termometry pokażą od -1 st. C na Suwalszczyźnie do 4 st. C na Dolnym Śląsku. Niewykluczone, że wiatr powieje z prędkością 50-70 km/h. Porywy nadciągną z południowego-wschodu.
Autor: map/bgr / Źródło: TVN Meteo