Mleko zajmuje jedno z pierwszych miejsc na liście alergenów pokarmowych, zaraz po orzechach ziemnych. Ale nieprzyjemne dolegliwości po wypiciu szklanki mleka mogą także oznaczać nietolerancję laktozy. Jak odróżnić te dwie przypadłości.
Jeśli czujemy negatywny wpływ nabiału na nasz organizm, na myśl przychodzą nam dwa terminy: alergia i nietolerancja laktozy. Powszechnie są one stosowane zamiennie, jednak lekarze i dietetycy zwracają uwagę, że to dwie odmienne przypadłości.
W czym rzecz?
Alergia na konkretny składnik żywnościowy przekłada się na reakcję całego organizmu. Wpływa ona na nasz system immunologiczny, który broni się przed negatywnym wpływem alergenu. Alergia na białka mleka jest stosunkowo rzadka.
Natomiast nietolerancja laktozy, której efektem są problemy gastryczne, dotyczy dużo większej liczby osób. Wynika najczęściej z niezdolności organizmu do produkcji enzymu zwanego laktazą. Enzym ten jest niezbędny do trawienia cukru laktozy w jelicie. - Skutkiem tego jest dyskomfort żołądkowo-jelitowy, który wywołany jest nadmierną kwasotą żołądka. Nietolerancję laktozy możemy nabyć. Głównym czynnikiem jest słaba jakość mleka, czy stosowanie antybiotyków u zwierząt hodowlanych - zauważa Shilpa Arora, dietetyk i certyfikowany trener zdrowia makrobiotycznego. Niedobór laktazy najczęściej pojawia się w późnym dzieciństwie lub już w dorosłym wieku, choć możemy się też z nim urodzić. Ludzie ciemnoskórzy mają też większe predyspozycje do tej przypadłości, najniższe natomiast - mieszkańcy północnej Europy.
Nietolerancja laktozy jest na ogół łagodnym stanem - wpływa jedynie na układ trawienny, nie powodując reakcji systemu odpornościowego, jak w przypadku alergii.
Objawy i profilaktyka
Osoba z nietolerancją laktozy i z alergią na białka mleka krowiego częściowo doświadczają tych samych objawów. Mogą się do nich zaliczać: nudności, biegunka, bóle brzucha czy wzdęcia. Jednak u alergików dodatkowo mogą również wystąpić: wysypka, obrzęk ust, duszności, świszczący oddech i obrzęk twarzy.
Z nietolerancją laktozy można sobie łatwiej poradzić niż z alergią. Lekarze zalecają suplementację enzymu laktazy, aby usprawnić trawienie przy spożywaniu produktów pochodzenia mlecznego. Innym rozwiązaniem jest odpowiednia dieta, a konkretnie zastąpienie tradycyjnych produktów (np. mleka) tymi nie zawierającymi laktozy. Bez trudu znajdziemy je w większości supermarketów.
Dla alergików produktami zamiennymi mleka zwierzęcego jest mleko pochodzenia roślinnego: sojowe, ryżowe czy kokosowe. W większości przypadków mają one wystarczającą zawartość wapnia, aby zaspokoić codzienne zapotrzebowanie organizmu. Osoby, które mają stwierdzoną alergię na mleko, powinny dokładnie sprawdzać etykiety na produktach, które mogą zawierać śladowe ilości mleka. Należy także pamiętać, że mogą je zawierać produkty takie jak np. wyroby cukiernicze, pieczywo, słodycze.
Autor: AP/wd / Źródło: food.ndtv.com, The Sun
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock