Czy w jednym z największych miast na świecie może rosnąc dżungla? Okazuje się, że tak i to nawet na wyspie. W samym centrum Bangkoku, wśród licznych wieżowców, można znaleźć zielone płuca miasta.
W centrum Bangkoku znajdują się zielone płuca miasta. Panują tam identyczne warunki, jak w lesie deszczowym.
Dzielnica nazywa się Bang Kachao. Jest wyspą, bo wykopano kanał, który separuje kawałek lądu od reszty lądu. Na miejscu można na przykład wypożyczyć rower i udać się na przejażdżkę wśród dziewiczych lasów namorzynowych i domów na palach.
Na dwóch tys. hektarów znajdują się także ziemie uprawne. Aby zapobiec powodziom w kanale zamontowano śluzy, które regulują poziom wody w rzece.
Poniższe zdjęcie "miejskiej dżungli" wykonała kamera Operational Land Imager (OLI), która znajduje się na pokładzie satelity Landsat8. Fotografia w naturalnych barwach powstała 2 lutego 2014 roku.
Mieszanka całego świata
Bangkok jest największym miastem i zarazem stolicą Tajlandii. Leży nad rzeką Menam i zajmuje obszar 1531 km kw. Dla porównania Warszawa obejmuje trzy razy mniejszy teren.
Stolica Tajlandii znalazła się w pierwszej trzydziestce najludniejszych miast na świecie. W Bangkoku mieszka ponad 5,5 miliona ludzi, którzy są przedstawicielami różnych narodowości (Chińczycy, Japończycy, Amerykanie, Europejczycy, a nawet Nigeryjczycy i obywatele krajów Arabskich). Najliczniejszą grupą są obywatele Chin (250 tys. mieszkańców). W mieście jest również około 500 tys. nielegalnych imigrantów z Kolumbii, Rosji, Pakistanu, Nigerii, Indii, a także z Chin.
Autor: AD / Źródło: NASA Earth Observatory
Źródło zdjęcia głównego: NASA Earth Observatory