Na terenie Nadleśnictwa Wielbark znaleziono martwego bielika. To, co udało się ustalić ekspertom to fakt, że ptak pochodził z Estonii i miał około pięciu lat. Niestety nadal nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Co należy robić w sytuacji, gdy ujrzymy martwe zaobrączkowane zwierze? Gdzie powinniśmy się zgłosić?
Na początku stycznia, na terenie Nadleśnictwa Wielbark (RDLP w Olsztynie) znaleziono martwego bielika. Ptak był zaobrączkowany, dlatego ekspertom szybko udało się ustalić ojczyznę zwierzęcia i jego wiek. Okazało się, że bielik wykluł się w 2010 roku w Estonii. Jednak nadal zagadką pozostaje przyczyna jego śmierci.
Znaleźliśmy martwego ptaka. Jak zareagować?
Na stronie Lasów Państwowych czytamy, co robić w sytuacji, kiedy znajdziemy zaobrączkowanego ptaka. Po pierwsze należy zidentyfikować gatunek, a jeśli istnieje taka możliwość, to również wiek i płeć. Potem powinniśmy odczytać i zanotować numer obrączki (lub obrączek) oraz ich kolory. Jeżeli znajdziemy martwego ptaka, to należy zdjąć obrączki. Warto również zapamiętać datę i miejsce, w którym dostrzegliśmy zwierzę.
Sam fakt znalezienia ptaka z obrączkami można zgłosić pocztą lub wypełniając formularz internetowy i przesłać go do Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Gdańsku. Tam też należy wysłać znalezione obrączki.
Na stronie lasów państwowych czytamy również, że jeśli znaleziony ptak należał do drapieżnych, to warto skontaktować się także z Komitetem Ochrony Orłów, który prowadzi Kartotekę Martwych Ptaków. W zamian powinniśmy otrzymać informację o okolicznościach zaobrączkowania zgłaszanego ptaka.
Autor: kt/mk / Źródło: Lasy Państwowe/Karolina Remuszko/Nadleśnictwo Wielbark