Żeby zapobiec podtopieniom, jakie mogą wystąpić na zachodzie kraju, na Odrze w województwie zachodniopomorskim zaczęły pracować lodołamacze. Dzięki nim lód powędruje do jeziora Dąbie, gdzie będzie mógł swobodnie stopnieć.
Poniedziałek był pierwszym dniem pracy lodołamaczy na Odrze w województwie zachodniopomorskim. Mają one zapobiec przewidywanym na ten tydzień podtopieniom, związanym ze spowodowanym przez ocieplenie topnieniem lodu na rzece.
Właściwa akcja jutro
- W tej chwili przygotowujemy miejsce, w które z góry Odry ma spłynąć lód. Będzie to na jeziorze Dąbie - mówi Paweł Turek, kapitan lodołamacza Odyniec pracującego na rzece na wysokości Gryfina. Turek dodaje, że na jeziorze lód, na który wpłynie wysoka temperatura, będzie mógł swobodnie stopnieć. - Prawdziwe lodołamanie rozpocznie się jutro, dzisiaj w akcji jest pięć lodołamaczy - opowiada Turek
Są pierwsze zatory
Jak podaje Turek, w tej chwili lód stoi już powyżej miejscowości Bielinek, przez co tworzą się tam zatory. - Gdyby była większa odwilż, mogłoby to spowodować spiętrzenie wody, ale myślę, że sobie z nimi poradzimy. Trudno oszacować ile potrwa cała akcja. Myślę, że z tydzień będziemy walczyć - zaznacza.
Autor: map/mj / Źródło: tvn24