Spada liczebność prawie połowy populacji ptaków morskich - wynika z najnowszych badań, opublikowanych w kwartalniku "Bird Conservation International". Najbardziej zagrożoną rodziną są albatrosy.
Z badań wynika, że 28 proc. gatunków jest poważnie zagrożonych.
Obrońcy przyrody są szczególnie zaniepokojeni losami albatrosów (Diomedeidae). 17 spośród 22 gatunków z tej rodziny jest zagrożonych wyginięciem. Szkodzą im zarówno komercyjne połowy, prowadzone przez człowieka, jak i działalność drapieżników, jak np. szczury czy dzikie koty, które zjadają jaja tych ptaków i niszczą ich gniazda.
W kwartalniku wydawanym przez BirdLife International napisano, że o 47 proc. spośród 346 gatunków wiadomo, że zanikają lub podejrzewa się, że tak jest. Na tzw. Czerwonej Liście zagrożonych gatunków pięciu procentom ptaków morskich przyznano najwyższą kategorię (krytyczne zagrożenie). Podkreślono, że morskie ptaki są o wiele bardziej zagrożone wyginięciem niż pozostałe.
Ptaki wodne stanowią wprawdzie niewielki odsetek (3,5 proc.) wszystkich gatunków ptaków, ale badacze podkreślają, że są ważną częścią utrzymania w równowadze ekosystemu oceanów.
Ważna część ekosystemu
- Są istotnymi drapieżnikami w swoich ekosystemach. Fakt, że prawie jedna trzecia z nich jest zagrożona, naprawdę mówi nam, w jaki sposób musimy zaopiekować się miejscami na lądzie, gdzie się rozmnażają i na oceanie, gdzie żerują - powiedział BBC prof. John Croxall, szef programu BirdLife's Global Seabird.
W Wielkiej Brytanii w ubiegłym roku Królewskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (RSPB) przeprowadziło projekt, częściowo finansowany przez rząd, który miał doprowadzić do eliminacji szczurów z wyspy Hendersona na południowym Pacyfiku - znanej m.in. z tego, że zamieszkuje ją jedna z największych kolonii ptaków morskich na świecie. Trutkę zrzuciły na wyspę śmigłowce, naprowadzane przez GPS.
Grahame Madge z Towarzystwa: - Bez tego typu projektów morskie ptaki by wyginęły. Na wyspie Hendersona szczury dokonywały zagłady ptaków.
Autor: kdj//ŁUD / Źródło: news.bbc.co.uk