Japończycy będą kręcić dokument o... Mazurach. Jak podkreślają autorzy filmu, o tym pięknym regionie usłyszeli po raz pierwszy, kiedy trafił do finału konkursu na nowych siedem cudów świata. Kiedy odwiedzili północny wschód Polski, dosłownie zakochali się w uroczyskach leśnych, nieskażonych działalnością człowieka.
Japońska telewizja NTW, która zdecydowała się przybliżyć swoim rodakom urodę północnego wschodu Polski, będzie kręcić mi.in. w krutyńskim Mazurskim Parku Krajobrazowym. Maciej Głąbiński, przewodnik po parku, podkreślił, że dziennikarze z Japonii byli pod urokiem dzikich i niedostępnych mazurskich terenów.
- Japończycy odwiedzili uroczyska leśne, pomijane przez turystów obszary w pobliżu rzeki Krutyni. Zachwycali się nieskażoną przez działalność człowieka przyrodą - powiedział.
Pokochali sarny i myszołowy
Goście z Azji widzieli tam dziko żyjące zwierzęta, takie jak sarny, jelenie, oraz ptaki szponiaste - kanie, bieliki i myszołowy. Duże wrażenie zrobiła na nich liczna populacja bocianów białych występująca na Mazurach.
Dzięki kampanii "Mazury Cud Natury" Anna Wasilewska z zarządu województwa warmińsko-mazurskiego, która jest odpowiedzialna za promocję regionu podkreśliła, że Mazury są wyjątkowe nie tylko na tle Polski, lecz także na tle całej Europy. - Zainteresowanie japońskiej telewizji potwierdza sukces kampanii "Mazury Cud Natury" i jest to bardzo miłe wyróżnienie regionu. Mam nadzieję, że zainteresowanie Mazurami, ale także Warmią, będzie wciąż rosło, ponieważ turystyka jest jednym z priorytetów strategii rozwoju regionu - oceniła.
Autor: //map / Źródło: PAP