Jak wyjaśniają meteorolodzy, burze rozwinęły się nagle po zderzeniu gorących i chłodniejszych mas powietrza. Zaowocowało ono dużą ilością silnych wyładowań i ulewnymi opadami, które przeszły przez większość kraju. Miejscami w krótkim czasie spadło tak dużo wody, że strumieniami płynęła po ulicach.
Piorun trafił w budynek
We znaki dawał się też silny wiatr. Straż pożarna dostała wiele zgłoszeń o powalonych drzewach, połamanych gałęziach i innych problemach spowodowanych przez wichurę.
Przez gwałtowną pogodę poszkodowanych zostało siedem osób. Trafiły one do szpitala po tym, jak piorun uderzył w budynek, w którym się znajdowały.
Burze spowodowały też gwałtowne pogorszenie warunków na Balatonie. Widząc kłębiące się chmury, żeglarze masowo zawijali do najbliższych portów, żeby uniknąć niebezpieczeństwa.
Autor: js/mj / Źródło: ENEX