Jako członkowie Europejskiej Agencji Kosmicznej podjęliśmy pierwszą poważną decyzję. We wtorek ESA - po raz pierwszy z Polską w składzie - podjęła decyzję, że wraz z Rosją będzie poszukiwać życia na Marsie.
Europejska Agencja Kosmiczna (European Space Agency, w skrócie ESA), po raz pierwszy z Polską w składzie, wyraziła zgodę na to, żeby Rosjanie zastąpili Amerykanów przy ExoMars - dwuczęściowej misji badawczej na Marsa, która ma odbyć się w 2016 i 2018 roku.
Zamiast NASA
ExoMars (Exobiology on Mars) to misja badawcza, którą ESA miała pierwotnie prowadzić z NASA. Na początku roku Amerykanie wycofali się jednak z projektu, co postawiło start ExoMars pod znakiem zapytania.
Rosjanie z Federalnej Agencji Kosmicznej wyrazili chęć zastąpienia Amerykanów, a przedstawiciele ESA - do których należą i Polacy - zgodzili się na to we wtorek. Wszelkie kwestie związane z decyzją mają zostać sfinalizowane do końca roku.
Początek - 2016 rok
Pierwsza wyprawa w kierunku Czerwonej Planety w ramach ExoMars - misji służącej odkryciu śladów życia na Marsie - ma odbyć się już w 2016 roku. Wtedy to do Marsa zacznie zbliżać się satelita Trace Gas Orbiter (TGO), który poszuka w jego atmosferze m.in. metanu. W tym samym czasie wystartuje także marsjański lądownik Entry, Descent and Landing Demonstrator Module (EDM). W 2018 roku z kolei wyleci łazik.
Zadaniem Rosjan - poza zbudowaniem aż 80 proc. łazika - będzie m.in. wyposażenie TGO w szereg narzędzi, a także wysłanie obu misji w przestrzeń kosmiczną za pomocą dwóch rakiet typu Proton.
Autor: map/ŁUD / Źródło: BBC