Upalna i sucha pogoda przyczyniła się do wzrostu zagrożenia pożarowego w lasach. Znaczny obszar kraju został objęty najwyższym stopniem ryzyka. Jak zapowiada Instytut Badawczy Leśnictwa, opady deszczu na kolejne dni nie będą w stanie istotnie poprawić sytuacji.
Zgodnie z informacjami przedstawionymi w piątek przez Instytut Badawczy Leśnictwa, w lasach na terenie niemal całego kraju istnieje ryzyko wybuchu pożaru. Najwyższy stopień zagrożenia obowiązuje w województwach: pomorskim, kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim, na dużym obszarze woj. zachodniopomorskiego wielkopolskiego, mazowieckiego i łódzkiego. Częściowo także na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Dolnym Śląsku oraz północy woj. śląskiego i południu lubuskiego.
Poza tym zagrożenie pożarowe ocenia się jako średnie lub małe. Najniższym stopniem został objęty centralny obszar Śląska, południowa część woj. dolnośląskiego oraz południowo-zachodnia zachodniopomorskiego. Zagrożenie nie występuje tylko miejscami w Lubuskiem.
"Ekstremalna podatność na zapalenie"
"Wskutek braku opadów deszczu i bardzo wysokiej temperatury wilgotność ściółki wyraźnie spadła. W niektórych punktach pomiarowych już o godzinie dziewiątej rano jej wartość spadła poniżej 10 procent, czyli do poziomu oznaczającego ekstremalną podatność na zapalenie" - podał w piątek IBL.
Wysoka temperatura prognozowana jest także na kolejne dni. Miejscami może przekraczać 30 stopni Celsjusza, mogą się pojawić opady deszczu. Jak podkreślił instytut, w związku z tym zagrożenie pożarowe może jeszcze się zwiększyć.
"Przewidywane miejscowe niewielkie opady deszczu nie wpłyną istotnie na to zagrożenie. Prawie wszystkie pożary lasu powstają jednak z nieumyślnego bądź, co gorsze, ze świadomego działania ludzi przebywających w lesie bądź jego sąsiedztwie, którzy nieostrożnie, lekkomyślnie lub celowo używają ognia" - zaznaczył IBL oraz zaapelował o zachowanie zasad bezpieczeństwa w lasach i na przyległych terenach.
Jak poinformowano, od początku sierpnia wybuchło w Polsce około 300 pożarów, z czego jedna trzecia przypada na ostatnie trzy dni.
Codzienne prognozy zagrożenia pożarowego w lasach opracowuje Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu Instytutu Badawczego Leśnictwa. Prognoza jest wykonywana w 60 strefach, na podstawie pomiarów wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności względnej powietrza oraz opadów i określa możliwość wystąpienia pożaru w dniu jej wykonania.
Pomiary meteorologiczne prowadzone są dwa razy dziennie w kilku miejscach każdej ze stref. Prognozy są sporządzane przez Lasy Państwowe w okresie zagrożenia pożarowego - od 1 marca do 30 września.
Sucho w wielu miejscach
Poniższa mapa pokazuje wskaźnik wilgotności gleby, w warstwie 0-7 centymetrów, w skali od 0 do 100 procent, gdzie 100 to największe nasycenie gleby wodą. Obecnie w niektórych miejscach wskaźnik ten w kraju spadł poniżej 30 proc. Warto podkreślić, że 30-40 proc. wskazuje na deficyt wody w strefie korzennej.
Autor: ps/dd / Źródło: IBL, PAP, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Unsplash/Dario Krejci/IBL