Riksza, czyli mówiąc w skrócie rower z kanapą z przodu został wymyślony przez Japończyków mniej więcej w drugiej połowie XIX w. jako następca lektyki. W Polsce riksze nie są (jeszcze) tak popularne jak w niektórych miastach krajów zachodnich. Można się nimi przejechać np. w Łodzi, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy w kilku innych miastach. Materiał magazynu "Dwa koła".
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Riksza "narodziła się" najprawdopodobniej w Japonii w drugiej połowie XIX w. jako "następca" lektyki. W Polsce riksze nie są jeszcze tak popularne, ale można się na nie natknąć m.in. w Łodzi, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i kilku innych miastach.
Japoński wynalazek
Konstrukcje tych pojazdów są bardzo zróżnicowane, choć w większości bardzo proste - są to przeważnie trójkołowce o masie kilkudziesięciu kilogramów, z napędzaną tylną osią, bez mechanizmu różnicowego, na której znajduje się siedzisko dla 2-3 pasażerów. Maksymalnie do rikszy zmieszczą się 4 osoby - wówczas waga pojazdu przekracza 200 kg.
"Trzeba być odważnym"
Ponieważ szerokość rikszy mającej 1,5 m długości przekracza 90 cm szerokości od 2011 roku jest określana mianem wózka rowerowego.
Aby kierować rikszą nie trzeba mieć żadnych uprawnień. - Trzeba być odważnym - zaznacza jednak Michał Krynicki, rikszarz. - Bierze się bowiem odpowiedzialność za ludzi - wyjaśniał w programie "Dwa koła".
Autor: stella/kka / Źródło: TVN Meteo Active
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo Active