Po godz. 21.00 burze, które szalały nad Polską wygasły. Nie warto jednak za nadto przywiązywać się do takiego stanu rzeczy, może się bowiem okazać, że to nic innego jak... cisza przed burzą.
O godz. 19.30 grzmiało w wielkopolskim Lesznie i Rawiczu, mazowieckiej Warce, podkarpackiej Dukli, dolnośląskich miejscowościach Wąsosz i Kamienna Góra oraz w świętokrzyskiej Małogoszczy. Były to już ostatnie "masowe" wyładowania atmosferyczne w ciągu dnia.
Uwaga! Kolejne burze mogą przyjść nocą. Mogą się pojawić przede wszystkim nad Mazowszem, Lubelszczyzną, a także w okolice Katowic i nad krańcami Polski południowo-wschodniej.
19.15: Legnica, Wałbrzych
Zdjęcia satelitarne pokazywały, że w okolicach 19.15 pioruny przecinały niebo m.in. nad Legnicą i Wałbrzychem oraz w połowie drogi pomiędzy Opolem a Częstochową oraz Warszawą a Radomiem.
Z kolei o godz. 18.30 odnotowano grzmoty m.in. w podkarpackim Lesku, mazowieckich miastach Otwock, Garwolin i Opoczno, na Kujawach, w wielkopolskim Kostrzynie, a także w Lesznie i Strzelnie oraz w Nowej Soli (lubuskie).
Wcześniej m.in. w zachodniopomorskim
Wcześniej część burz, które nękały Wielkopolskę, zaczęły przenosić się za zachodnią granicę Polski, wygasły także te, które odnotowano w Polsce wschodniej. Grzmiało natomiast nad Włocławkiem. W okolicach 17.30 pojedyncze wyładowania atmosferyczne miały miejsce na południowym wschodzie, a także pomiędzy Warszawą a Biała Podlaską.
- Około godz. 17.00 burze szalały linii Kostrzyn nad Odrą-Płock-Terespol oraz w Bieszczadach - informował synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski.We wcześniejszych godzinach wyładowania notowano przede wszystkim w Wielkopolsce, a także na Podlasiu, Mazowszu, Pomorzu Zachodnim oraz na południowym-wschodzie Polski.
Stolica burz - Wielkopolska
W ciagu całego dnia najczęściej grzmiało w Wielkopolsce, o czym donosili nam internauci.
"Po godzinie spokoju znów zaczyna grzmieć i padać. Gorzów dzisiaj stolicą burz!" - pisał chwilę po 18.00 @LoKKuS.
"Tu pokropiło jak w kościele, raz zagrzmiało i spokój na razie jest" - dał nam znać @grzesiu z Poznania.
I Środy Wlkp. nie ominęła nawałnica, jak doniósł @ms1, pisząc: "a u mnie burza i ulewa".
Zaczęło się w przeciwległych krańcach
Chłodny front atmosferyczny przemieszczający się przez Polskę z północy na południe uaktywnił się w drugiej części dnia. Pierwsze zjawiska burzowe pojawiły się po godz. 12 na Podlasiu w okolicach Hajnówki i Białowieży oraz na Pomorzu Zachodnim w okolicach Wałcza i Mirosławca, skąd przesuwały się nad Wielkopolskę.
- To dopiero uwertura. Burz będzie coraz więcej - statecznie, ale wyraźnie będą wędrowały na południe - zapowiadał niedługo po południu Artur Chrzanowski.
Legenda:
Blids.de: mapa prezentuje wyładowania atmosferyczne w czasie dwóch godzin. Każdy kolor odpowiada 15 minutom. Od najnowszych: czerwone - pomarańczowe - żółte - zielone - niebieskie - granatowe - fioletowe - różowe.
Autor: js,map/rs / Źródło: TVN Meteo