W piątek rozpoczęła się dokładna obserwacja asteroidy 2005 YU55, która we wtorek 8 listopada minie Ziemię w odległości znacznie mniejszej od dystansu Ziemia - Księżyc. Specjaliści zapewniają, że jej przelot nie powinien nas niepokoić, a sami wykorzystają tę rzadką okazję do przyjrzenia się obiektowi dokładniej.
2005 YU55 regularnie pojawia się w okolicy Ziemi i dlatego obiekt ten jest zaliczany przez naukowców do grupy NEO, czyli "obiektów bliskich Ziemi" (od ang. Near-Earth Objects) oraz grupy PHO, czyli "potencjalnie niebezpiecznych obiektów" (od ang. Potentially Hazardous Object). Przelot we wtorek 8 listopada będzie największym zbliżeniem w ciągu ostatnich 200 lat. Asteroida znajdzie się nieco ponad 323 tysiące kilometrów od Ziemi. Dojdzie do tego o godzinie 23.28 czasu uniwersalnego.
- Modele komputerowe pokazują, że w ciągu najbliższych 100 lat ani razu nie będziemy mieli okazji do przeprowadzenia obserwacji tego typu - mówi Don Yeomans z NASA.
Dokładna inwigilacja asteroidy
Astronomowie chcą skorzystać z okazji i tego dnia oraz na kilka dni przed i po zbliżeniu dokładnie obserwować planetoidę.
W tym celu zostaną wykorzystane między innymi anteny tworzące Deep Space Network - sieć, która na co dzień służy głównie do komunikacji z międzyplanetarnymi sondami badającymi Układ Słoneczny. Śledzenie asteroidy rozpoczęła się 4 listopada o godzinie 9.30 czasu lokalnego, czyli o 15:30 czasu polskiego.
Piątkowe obserwacje potrwają dwie godziny. Następnie od 6 do 10 listopada będzie obserowana przez naukowców z Goldstone po około 4 godziny dziennie. Zaś 8 listopada, kiedy 2005 YU55 będzie najbliżej ziemi (około 23:28 czasu uniwersalnego), obserwować ją będzie radar Arecibo w Portoryko.
Dokładane obserwacje prowadzone podczas przelotu mogą pomóc ustalić szczegóły powierzchni 2005 YU55, której średnicę szacuje się na 400 metrów. Naukowcy spodziewają się uzyskać obrazy o rozdzielczości około 2 metrów na piksel.
Nie zobaczymy go gołym okiem
2005 YU 55, pomimo tego, że znajdzie się bliżej Ziemi niż Księżyc, nie będzie możliwy do zobaczenia "gołym okiem", ponieważ jest bardzo ciemny. Odpowiada za to fakt, że jako Asteroida klasy C składa się z węgla i związków węgla.
2005 YU 55 będzie również zbyt szybki, żeby uchwycił go Teleskop Hubble'a.
Rozwój systemów monitorowania obiektów
Śledzenie przelotu pomoże również rozwijać systemy monitorowania obiektów, które mogą stanowić zagrożenie dla Ziemi. Astronomowie podkreślają, że choć w przypadku zbliżenia 2005 YU55 nie ma powodu do obaw, to w Układzie Słonecznym istnieje wiele obiektów, które potencjalnie są dla naszej planety niebezpieczne.
Przelot 2005 YU55 będą mogli śledzić także amatorzy, którzy mają teleskopy o średnicy zwierciadła głównego równej co najmniej 15 cm. Kolejna taka okazja będzie za 17 lat. Ostatnie zbliżenie miało miejsce w roku 1976.
Animacja stworzona przez Centrum Nauki Kopernika prezentująca widok z planetoidy podczas przelotu w pobliżu Ziemi:
Autor: usa, map/ms,aq / Źródło: PAP, NASA