Prezydent Chin Xi Jinping, który przybył z tygodniową wizytą do USA, obiecał w środę lepszy klimat dla współpracy biznesowej między obu krajami. Strona chińska sygnalizuje też możliwość położenia kresu "wojnie w sieci".
Xi Jinping, który rozpoczął podróż po Stanach Zjednoczonych od Zachodniego Wybrzeża, zapowiedział podczas spotkania z amerykańskimi biznesmenami w Seattle, że Chiny ograniczą restrykcje dotyczące zagranicznych inwestorów.
Nowe otwarcie?
- Pracujemy nad utworzeniem nowego, otwartego systemu gospodarczego, nad reformą zarządzania zagranicznymi inwestycjami oraz znacznym zredukowaniem restrykcji dla inwestorów z zagranicy - powiedział Xi na spotkaniu, w którym uczestniczyli m. in. szefowie takich firm jak Apple Inc. i Berkshire Hathaway należącej do multimiliardera Warrena Buffeta.
- General Motors i Ford mogą zwiększyć swoje inwestycje w Chinach – dodał chiński prezydent.
Kilka godzin później koncern Boeing ogłosił plany budowy w Chinach zakładów produkujących sprzęt do wyposażania samolotów. Byłyby to pierwsze tego rodzaju zakłady poza USA.
Towarzyszący prezydentowi Chin czołowy chiński regulator internetu Lu Wei powiedział podczas zwiedzania zakładów Microsoftu w Redmond, że oba kraje muszą współpracować w dziedzinie bezpieczeństwa w sieci, w tym zwalczania przestępczości i szpiegostwa internetowego.
- Płyniemy w tej samej łodzi. Nie mamy innego wyboru poza współpracą - powiedział Wei.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CC BY 2.0 | Day Donaldson