Inflacja w Wielkiej Brytanii w sierpniu 2023 roku wyniosła 6,7 procent, licząc rok do roku - podał brytyjski urząd statystyczny. Dla porównania w lipcu ceny wzrosły w ujęciu rocznym o 6,8 procent. Nowe dane zaskoczyły analityków, którzy spodziewali się, że inflacja przyspieszy ze względu na drożejące paliwa.
Konsensus rynkowy, czyli mediana prognoz analityków, zakładała wzrost inflacji do 7 proc. rok do roku. Tymczasem oficjalne dane pokazały spadek do 6,7 proc. To najniższy poziom od lutego 2022 roku.
Również Bank Anglii spodziewał się przyspieszenia inflacji do 7,1 proc., a następnie jej gwałtownego spadku do około 5 proc. w październiku.
Inflacja w Wielkiej Brytanii - sierpień 2023
"Stopa inflacji nieznacznie spadła w tym miesiącu, napędzana spadkami często zmieniających się kosztów noclegów i biletów lotniczych, a także wzrostem cen żywności o mniej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku. Zostało to częściowo skompensowane wzrostem cen benzyny i oleju napędowego w porównaniu z gwałtownym spadkiem o tej porze w ubiegłym roku, po rekordowych cenach obserwowanych w lipcu 2022 roku" - wyjaśnił główny ekonomista ONS Grant Fitzner.
Dobrą wiadomością jest także to, że znacząco - z 6,9 proc. w lipcu do 6,2 proc. w sierpniu - spadła inflacja bazowa, czyli nieuwzględniająca cen paliw i żywności. "Inflacja bazowa spowolniła w tym miesiącu o więcej niż główna stopa, co spowodowane było niższymi cenami usług" - dodał Fitzner.
Inflacja w Wielkiej Brytanii nadal jest znacznie powyżej celu inflacyjnego Banku Anglii, który wynosi 2 proc. W szczytowym momencie, w październiku zeszłego roku inflacja doszła do 11,1 proc.
Nieoczekiwany spadek inflacji w sierpniu powoduje, że nie jest już tak pewne, czy Bank Anglii w czwartek zdecyduje się na ponowną podwyżkę głównej stopy procentowej. Większość analityków przewidywała, iż wzrośnie ona z 5,25 proc. do 5,5 proc.
Źródło: PAP, Reuters