Parlament Węgier uchwalił we wtorek ustawę zezwalającą Węgierskiemu Bankowi Narodowemu na ograniczanie publicznego dostępu do danych na temat należących do niego spółek, jeśli w danym przypadku ważniejsze jest chronienie interesów jego polityki monetarnej.
Bank Narodowy jest między innymi właścicielem większościowego pakietu akcji giełdy w Budapeszcie.
To naruszenie konstytucji?
W opublikowanym w poniedziałek liście do komisji ustawodawczej parlamentu szef Państwowego Urzędu Ochrony Danych Attila Peterfalvi napisał, że niektóre postanowienia proponowanej ustawy naruszają wyrażoną w konstytucji zasadę, iż dane dotyczące funduszy publicznych i majątku państwowego powinny być dostępne dla ogółu. Parlament podniósł również we wtorek miesięczną pensję gubernatora Węgierskiego Banku Narodowego do 5 mln forintów (70 tys. złotych), a pensje jego zastępców i członków ustalającej politykę pieniężną Rady Monetarnej do odpowiednio 90 i 60 proc. tej kwoty. Pobory gubernatora mogły być do tej pory najwyżej 10 razy większe niż przeciętna płaca, wynosząca obecnie około 250 tys. forintów.
Ciepłe spotkanie Orbana i Putina. Czy Węgry pomogą Rosji wyjść z izolacji?
Autor: km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: pixabay (CC 0 1.0)