Hierarchiczna machina biurokratyczna, wraz z walką o stołki i kodem postępowania. Bojownicy z tzw. Państwa Islamskiego stworzyli świetnie działającą organizację, która niczym sprawne przedsiębiorstwo prowadzi politykę opartą na czerpaniu zysków ze zdobytych łupów wojennych. To pozwala im utrzymać kontrolę nad dużymi terenami w Syrii i Iraku - podaje Reuters powołując się na dokumenty, które udało się przejąć amerykańskim służbom specjalnym.
Agencja Reuters opisuje, że tzw. Państwo Islamskie powołało do życia specjalne działy administracji, które pozwalają terrorystom sprawnie zarządzać eksploatacją zasobami naturalnymi, czyli np. ropą naftową, czy handlem dziełami sztuki i niewolnikami. Organizacja wypracowała ośrodki władzy, dzięki którym zarządza ogromnymi połaciami terenów kontrolowanymi w Syrii i Iraku.
System biurokratyczny
Takie wnioski płynął z analizy dokumentów, które udało się przejąć amerykańskim służbom specjalnym. Agencja Reuters opisuje, że dokumenty pozwoliły pogłębić wiedzę na temat działania administracji organizacji terrorystycznej, której sprawność zaskoczyła wielu ekspertów. Z dokumentów wynika, że tzw. Państwo Islamskie stworzyło kompleksowy system biurokratyczny, który pozwala zarządzać przychodami np. ze sprzedaży ropy naftowej, a także nadzorować i ściągać "podatki" od miejscowej ludności z podbitych terenów. Administracja tzw. Państwa Islamskiego podzielona jest niczym w normalnie działającym kraju na ministerstwa, które odpowiadają np. za handel ropą naftową, czy ściąganie haraczy. - Tak zwane Państwo Islamskie inwestuje w państwowość. Kalifat kontrolując zajęte terytorium i duże miasta przypomina przedsiębiorstwo - mówi Aymenn al-Tamimi z think tanku Middle East Forum. Dokumenty, które omawia Reuters pokazują również, jak skrupulatne i dobrze zorganizowane jest tzw. Państwo Islamskie w zarządzaniu surowcami, czyli ropą naftową i gazem. Co więcej, można z nich wysnuć wnioski, że tzw. Państwo Islamskie, jak każda typowa zbiurokratyzowana organizacja, nie jest odporna na rywalizację i konflikty osobowości.
Obowiązujące prawa
Jak podaje Reuters prawa opisane w dokumentach obejmują np. zasady dotyczące tego, jak traktować niewolników, którzy opiekują się dziećmi. Według dokumentów matki nie powinny być rozdzielane ze swoimi dziećmi. Jednocześnie prawo pozwala bojownikom na wykorzystywanie seksualne niewolnic. Dokumenty określają również, jak wygląda procedura rekrutacji nowych bojowników. Muszą oni podać swoje dane, czyli imię, płeć oraz to, w jaki sposób będą się komunikować. Może to być telefon, telegram, połączanie przez Skype, czy aplikację WhatsApp. Zdaniem Aymenna al-Tamimi z think tanku Middle East Forum prawa tzw. Państwa Islamskiego mają wzmocnić poczucie, że organizacja jest legalnym państwem. Dlatego też te same zasady działają nie tylko w Iraku i Syrii, ale również w Afryce, czy Azji.
Autor: msz//km / Źródło: Reuters,