Włochom grozi kara wysokości nawet miliarda euro za naruszanie standardów jakości powietrza. Każdego roku 66 tys. ludzi umiera tam przedwcześnie z powodu smogu.
Jak pisze "La Stampa", w połowie lutego Włochy otrzymają od Komisji Europejskiej uzasadnioną opinię, czyli ostateczne pisemne ostrzeżenie dotyczące przekroczenia dopuszczalnych norm dwutlenku azotu w atmosferze. W marcu Komisja Europejska powinna wystosować drugą uzasadnioną opinię na temat poziomu pyłu PM10 (czyli pyłu o średnicy ziaren do 10 µm).
Uzasadnione opinie są częścią dwóch długotrwałych procedur prowadzonych przeciwko Włochom.
Regularnie przekraczane normy
Europejski Trybunał Sprawiedliwości potępił Włochy w 2006 i 2007 roku za przewyższanie norm pyłu P10 na terenie 55 obszarów kraju. Od 2008 roku limity te były regularnie przekraczane.
Jeśli Włochom nie uda się przekonać Komisji Europejskiej, że są w stanie zmniejszyć poziom emisji, w ciągu roku sprawa trafi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Jeśli ten wyda wyrok skazujący, może to doprowadzić do nałożenia na Włochy kar, których wysokość eksperci szacują nawet na miliard euro.
- Prawda jest taka, że w Europie dochodzi do ponad 400 tys. przedwczesnych zgonów spowodowanych złą jakością powietrza - powiedział europejski komisarz ds. środowiska Karmenu Vella. Dodał, że miliony osób cierpią na choroby układu krążenia. Zgodnie z tym, co mówi Vella, we Włoszech przedwczesne zgony spowodowane przez emisję dwutlenku węgla, szacowane są na ok. 20 tys.
Zobacz: 600 proc. smogowej normy. Ogłoszono alarm, ale "nic nie jesteśmy w stanie zrobić" (Film z 01.02.2017)
Autor: azb\mtom / Źródło: La Stampa
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock