W UE nie toczy się obecnie dyskusja o tym, by zawiesić lub osłabić sankcje wobec Rosji. Toczy się raczej debata o tym, jak ma wyglądać przedłużenie sankcji - mówił w środę wiceszef MSZ Konrad Pawlik. Jak zaznaczył, wszystko wskazuje na to, że sankcje będą przedłużone o pół roku.
Wiceminister spraw zagranicznych uczestniczył w posiedzeniu sejmowej komisji spraw zagranicznych, podczas której wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt przedstawił informację na temat rozwoju sytuacji na Ukrainie.
Sankcje zsynchronizowane z porozumieniami mińskimi
Pawlik podkreślił, że w tej chwili nie toczy się w UE żadna dyskusja na temat tego, by zawiesić lub osłabić unijne sankcje wobec Rosji.
- Decyzją Rady Europejskiej sankcje są zsynchronizowane z procesem wypełniania porozumień mińskich. Ponieważ porozumienia mińskie są tylko częściowo wypełniane i tylko w odniesieniu do kwestii wojskowych - nie ma na razie żadnego poważnego postępu w obszarze politycznym - w związku z tym dziś nie toczy się żadna dyskusja na temat tego, by osłabiać sankcje - powiedział Pawlik. Jak zaznaczył, dotyczy to zarówno sankcji ekonomicznych, jak i sankcji indywidualnych związanych z zakazem wjazdu do UE, czy zamrożeniem aktywów. Według Pawlika, w UE toczy się raczej w tej chwili dyskusja o tym, jak ma wyglądać przedłużenie sankcji.
- Zarówno w odniesieniu do okresu, na jaki mają być przedłużone sankcje trzeciej fazy, czyli ekonomiczne, jak i sposobu, w jaki ma być podjęta ta decyzja - powiedział wiceminister. Jak zaznaczył, ostateczne decyzje w tych kwestiach jeszcze nie zapadły.
Sankcje wygasają pod koniec stycznia
- Sankcje wygasają pod koniec stycznia. Zatem będzie to przedmiotem dyskusji w najbliższych dniach, zwłaszcza że w grudniu mija czas realizacji wynegocjowanych w lutym z udziałem przywódców Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec mińskich porozumień pokojowych - dodał. Zdaniem wiceszefa MSZ stan realizacji porozumień mińskich będzie podstawą podjęcia decyzji o tym, co dalej z sankcjami.
- Wszystko wskazuje na to, że ta decyzja będzie miała charakter techniczny, podobnie jak to miało miejsce w przypadku przedłużenia sankcji w lipcu i wszystko wskazuje na to, że to będzie przedłużenie o sześć miesięcy. Ale decyzji ostatecznej oczywiście jeszcze nie ma - powiedział Pawlik.
Zachód zmęczony konfliktem Rosja-Ukraina
Posłowie pytali też, czy zaangażowanie Rosji w Syrii nie spowoduje, że Zachód ustąpi Moskwie w kwestii Ukrainy. Adam Eberhardt podkreślił, że dla państw zachodnich nie jest tajemnicą, iż "intencją angażowania Moskwy w Syrii nie jest wspieranie Zachodu, ale szkodzenie mu". - Rosja stara się wzmacniać reżim Asada, żeby uczynić z niego jedyną alternatywę dla Państwa Islamskiego - powiedział. Wicedyrektor OSW ocenił, że tego typu konfrontacyjna polityka wobec Zachodu "nie ułatwi osiągnięcia przez Rosję swego celu, jakim jest doprowadzenie do transakcji w postaci: Ukraina za Syrię". Jak mówił, choć na Zachodzie widać dziś "zmęczenie konfliktem rosyjsko-ukraińskim, ale jednocześnie na Zachodzie mamy do czynienia z silną nieufnością wobec polityki prezydenta Władimira Putina i to będzie czynnik, który utrudni tego typu geopolityczne transakcje".
Liberalizacja wizowa dla Ukraińców i Gruzinów
Pawlik był też pytany o sprawę liberalizacji wizowej dla obywateli Ukrainy, a także Gruzji.
- Cały czas czekamy na ocenę dwóch procesów związanych z planem liberalizacji wizowej dotyczącej nie tylko Ukrainy, ale też Gruzji (Visa Liberalization Action Plan). Taka ocena zostanie przedstawiona prze Komisje europejską i Europejską Służbę Działań Zewnętrznych prawdopodobnie w drugim tygodniu grudnia - podkreślił wiceminister. Jak zaznaczył, będzie to podstawa do dalszej dyskusji o zniesieniu wiz dla tych dwóch państw. Jak zauważył, Ukraina zrobiła bardzo wiele w ostatnim półroczu, jeśli chodzi o realizację unijnych wymagań w tym zakresie. "Początek listopada był nazwany w Radzie Najwyższej Ukrainy jako dni ruchu bezwizowego, kiedy podjęto kolejne decyzje o zmianach legislacyjnych dotyczących unijnych wymogów związanych z wprowadzeniem ruchu bezwizowego dla Ukrainy - mówił Pawlik. Według niego "jest wiele przesłanek mówiących o tym, że rekomendacja będzie dość pozytywna".
Ukraina rzetelnie wypełnia zobowiązania
- Czy ona pozwoli na podjęcie decyzji o wprowadzeniu ruch bezwizowego na początku 2016, jest jeszcze zbyt wcześnie, by jednoznacznie postawić taką tezę. Jednak obserwując proces wykonania przez Ukrainę zobowiązań narzuconych przez UE, kwestia ruchu bezwizowego dla Ukrainy, to jest już raczej kwestia miesięcy - powiedział wiceszef MSZ. Pawlik pytany o działania Polski na rzecz współpracy z Ukrainą, przypomniał, że w połowie grudnia oficjalną wizytę w Kijowie złoży prezydent Andrzej Duda. Zapowiedział też uruchomienie międzyrządowej komisji współpracy gospodarczej między Polską a Ukrainą.
Autor: ag / Źródło: PAP