Ryanair poinformował, że w czwartek 12 lipca nie odbędzie się 30 z 290 zaplanowanych lotów. Utrudnienia dotkną pasażerów lecących z Irlandii do Wielkiej Brytanii. Powodem jest strajk części pilotów ze związku zawodowego FORSA dotyczący warunków zatrudnienia.
Jak poinformowano w komunikacie, w strajku weźmie udział 94 (27 procent) z ponad 350 irlandzkich irlandzkich pilotów ze związku zawodowego FORSA.
Jednocześnie przewoźnik podkreślił, że starano się zapobiec strajkowi, który - zdaniem Ryanaira - jest niepotrzebny. Związek miał otrzymać pisemne propozycje dotyczące między innymi rocznych urlopów, ale ostatecznie nie doszło do negocjacji w tej sprawie.
"Te skoordynowane groźby strajków wprowadzają niepotrzebne zakłócenia dla klientów i niszczą model tanich linii lotniczy Ryanair, z korzyścią dla konkurencyjnych linii lotniczych w Irlandii i Niemczech" - podkreślił Ryanair w oświadczeniu.
Odwołane loty
Z powodu strajku pilotów w czwartek nie odbędzie się 30 z 290 zaplanowanych lotów. Chodzi o połączenia między Irlandią a Wielką Brytanią, na przykład z Dublina do Birmingham, Bristolu, Liverpoolu oraz Londynu.
Dlaczego odwołano właśnie te loty? Jak wyjaśnił przewoźnik, pasażerowie na tych trasach bez problemu znajdą alternatywne rejsy bądź mogą sobie pozwolić na zmianę terminu wylotu.
Jednocześnie - jak wynika z komunikatu - Ryanair chciał uniknąć utrudnień dla pasażerów lecących z Irlandii na wakacje do Portugalii, Francji, Hiszpanii, Włoch, czy Grecji.
Pasażerowie, których loty zostały odwołane powinni już otrzymać powiadomienia SMS-em i e-mailem. Przewoźnik zapewnia, że pracownicy biura obsługi pozostają do dyspozycji klientów i pomogą im w dokonaniu zwrotów lub wyborze alternatywnego transportu.
Strajk personelu
Pasażerowie korzystający z usług Ryanaira mogą mieć kłopoty także pod koniec lipca. Związki zawodowe reprezentujące personel kabinowy tanich linii lotniczych Ryanair we Włoszech, w Portugalii, Hiszpanii i Belgii zapowiedziały akcję strajkową w tym terminie domagając się poprawy warunków zatrudnienia. Nie wykluczono ponadto kolejnych strajków, jeśli Ryanair nie przystanie na ich żądania. We Włoszech personel kabinowy przeprowadzi 24-godzinny strajk 25 lipca. W Hiszpanii, Portugalii i Belgii będzie to 48-godzinny strajk w dniach 25-26 lipca. Związki zawodowe reprezentujące personel kabinowy Ryanair domagają się, by w całej Europie umowy o pracę były zawierane na podstawie prawa lokalnego, a nie prawa irlandzkiego oraz żeby wszystkim oferowano takie same warunki, bez względu na to, czy są zatrudnieni bezpośrednio, czy wynajęci od firmy zewnętrznej. Wysuwane są też żądania płacowe.
Autor: mb//dap / Źródło: Reuters, tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24