Parlament Europejski przyjął w środę założenia do przyszłorocznego budżetu; europosłowie przegłosowali m.in. zwiększenie funduszy na poprawę bezpieczeństwa tej instytucji oraz wzrost wydatków na wynagrodzenia dla asystentów.
Całkowity budżet Parlamentu Europejskiego ma wynieść w przyszłym roku 1,838 mld euro. Wydatki nie będą o wiele wyższe niż w tym roku (wzrost o nieco ponad 1 proc.), ale deputowani zapisali w swoich założeniach m.in. przeznaczenie 15 mln euro na poprawę bezpieczeństwa i cyberbezpieczeństwa instytucji, w której pracują.
Więcej na utrzymanie biur
Europosłowie mają też mieć po 1,5 tys. euro więcej miesięcznie na utrzymanie biur, głównie na pensje asystentów. Wydatki europosłów na utrzymanie asystentów były zamrożone przez ostatnie cztery lata. Obecnie deputowani zasiadający w Parlamencie Europejskim mają na ten cel po 21 349 euro miesięcznie. Porozumienie, które przewiduje podniesienie limitu wydatków na asystentów powiązane jest z rozwiązaniem problemu asystentów krajowych. Każdy europoseł ma prawo zatrudniać asystentów akredytowanych w Brukseli, którym przysługuje odpowiednio wysoka, uregulowana przez PE pensja oraz asystentów krajowych. W przypadku tych drugich, zwłaszcza w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, koszty pensji są znacznie niższe niż te w Brukseli. W raporcie, który przegłosowano w środę zwrócono uwagę na ten problem. Niektórzy europosłowie z krajów takich jak Polska, Rumunia, czy Litwa zatrudniają po 10 lub nawet więcej asystentów krajowych. Jak powiedziało PAP źródło w PE, rekordzista nie zatrudniał ani jednego asystenta w Brukseli, ale za to 43 krajowych. Rodzi to podejrzenia, że nie pomagają oni w merytorycznej pracy europosła, lecz działają na rzecz partii politycznej. Sekretarz generalny PE ma zaproponować rozwiązanie, które wprowadzi "nową równowagę między akredytowanymi asystentami parlamentarnymi i asystentami krajowymi".
Kuloodporne szyby
Administracja europarlamentu ma też przedstawić planowane działania w sprawie poprawy bezpieczeństwa PE. Przewiduje się m.in. wymianę niektórych szyb na kuloodporne. Wymienione mają być również identyfikatory dostępowe, umożliwiające wejście do PE. Obecne plastikowe karty ze zdjęciem mają być wymienione na nośniki z danymi biometrycznymi. Mimo prowadzonej redukcji zatrudnienia (5 proc. w skali roku) wzmocniona ma być dyrekcja europarlamentu odpowiedzialna za bezpieczeństwo (DG SAFE). W jej ramach ma zostać utworzonych 25 dodatkowych stanowisk pracy. Celem jest "zapewnienie odpowiedniej ochrony posłom, pracownikom i wysokiej rangi gościom w pomieszczaniach Parlamentu". Raport przegłosowany przez PE jest wkładem tej instytucji w projekt przyszłorocznego budżetu, który będzie opracowywany przez Komisję Europejską.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: The European Parliament