Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest gotów kontynuować wspieranie Grecji i oczekuje rozmów z nowym rządem tego kraju - zapewniła w poniedziałek szefowa MFW Christine Lagarde w oświadczeniu.
Wcześniej tego dnia Lagarde powiedziała francuskiej gazecie "Le Monde", że teraz MFW nasili dialog z Atenami. - Jest wiele zaległości do nadrobienia - zaakcentowała wzywając Greków do podjęcia niezbędnych reform strukturalnych. Wskazała na konieczność zreformowania zwłaszcza aparatu państwowego, systemu podatkowego i sądownictwa.
Zmiana warunków pomocy?
Niedzielne wybory parlamentarne w Grecji wygrała populistyczna lewicowa SYRIZA. Jej przywódca Aleksis Cipras został w poniedziałek zaprzysiężony jako premier. Cipras zapowiada renegocjację rygorystycznych warunków, na jakich Grecja otrzymała pomoc międzynarodową, ratującą kraj przed bankructwem.
W wypowiedzi dla "Le Monde" Lagarde powściągliwie ustosunkowała się do kwestii ewentualnej redukcji greckiego zadłużenia. Powiedziała, że są "różne hipotezy", które trzeba przedyskutować z Atenami i z krajami europejskimi. Zarazem wskazała w tym kontekście na konieczność przestrzegania reguł strefy euro. - Nie można tworzyć specjalnych kategorii dla tego czy innego kraju - powiedziała.
Potrzebny wniosek
Z końcem lutego wygasa program pomocowy dla Grecji, w ramach którego Ateny mają jeszcze otrzymać 1,8 mld euro. Aby zapewnić sobie to finansowanie, nowe władze będą musiały wystąpić z wnioskiem o przedłużenie programu oraz dokończyć negocjacje z trojką, czyli przedstawicielami Komisji Europejskiej, MFW i Europejskiego Banku Centralnego.
Autor: tol / Źródło: PAP