Cyberterroryści mogą planować wpływ na wynik wyborów we Francji i Niemczech - ostrzegł unijny komisarz ds. bezpieczeństwa Julian King. Jak pisze agencja Bloomberg, ze względu na wybory ten rok może okazać się przełomowy dla Wspólnoty.
Jak podkreślił komisarz UE ds. bezpieczeństwa Julian King, w tym kontekście ważne jest, by rządy wzmocniły obronę przed zagrożeniami internetowymi ze strony cyberprzestępców.
Rok wyborczy
- Niepokojące dla UE, gdzie szykuje się kilka krajowych wyborów w tym roku, są nowo odkryte możliwości cyberataków, które mogą być użyte do manipulowania procesów demokratycznych - ocenił King w przemówieniu na Uniwersytecie Oksfordzkim w piątek.
Jego zdaniem, łatwo fałszywy e-mail włożony między tysiące wyciekłych przez WikiLeaks może mieć ogromny wpływ na opinię publiczną.
Amerykańskie służby bezpieczeństwa oskarżają rosyjskich hakerów o wpływ na wynik wyborów prezydenckich, a z kolei Unia Europejska podejrzewa ich także o wpływ na kształtowanie opinii publicznej w Wielkiej Brytanii i w Holandii. A w tym roku cztery państwa UE szykują się do wyborów.
King przestrzegł, że cyberprzestępcy to nie tylko działający dla korzyści finansowych hakerzy wykorzystujący złośliwe oprogramowanie, infekcje i wirusy w mailach czy załącznikach. Jego zdaniem to także hakerzy na usługach państwa, stosowani tak samo jak cenna broń, której można się wyprzeć.
"To będzie korekta a nie rozpad". Optymistyczna prognoza przyszłości UE:
Autor: MS / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: The European Parliament