Goldman Sachs, czyli jeden z największych na świecie banków inwestycyjnych postanowił sprzedać kopalnie węgla w Kolumbii. W nietrafionym biznesie ma stracić około 200 mln dolarów - podaje "The Wall Street Journal".
Bank inwestycyjny pierwszą kopalnię węgla w Kolumbii kupił w 2010 roku za około 200 mln dolarów. Dwa lata później dokupił drugą kopalnię i udziały w kolejnej za co zapłacił 407 mln dolarów. "The Wall Street Journal" pisze, że nie była to - delikatnie mówiąc - trafiona inwestycja.
Zła inwestycja
Wprawdzie w pierwszym roku węglowy interes przyniósł bankowi 66 mln, a w kolejnym 200 mln dolarów przychodu. Jednak później było już tylko gorzej. Przyczyniły się do tego spadające na całym świecie ceny surowca. A te w ostatnich trzech latach zmniejszyły się o ponad 40 proc. Wszystko przez to, że zachodni świat powoli, ale systematycznie odwraca się od "brudnej energii" na rzecz "zielonych", odnawialnych źródeł. Poszczególne państwa deklarują też, że będą zmniejszać wielkość emisji dwutlenku węgla, a to wiąże się bezpośrednio z odchodzeniem od pozyskiwania energii z węgla. Jakby kłopotów było mało, to kolumbijski rząd nakazał firmie, a także konkurentom przenieść trzy wsie znajdujące się przy kopalniach, bo ich mieszkańcy mieli podupadać na zdrowiu przez unoszący się w powietrzu pył. Wcześniej odbyły się protesty i blokady kopalń, które łącznie nie pracowały przez dziewięć miesięcy, a to wiązało się z ogromnymi stratami.
Duża strata
Włożone w kopalnie setki milionów dolarów stały się inwestycją, po której trudno oczekiwać, że zwróci się w najbliższych latach. Inwestorzy z Goldman Sachs stracili cierpliwość i ogłosili, że chcą pozbyć się kopalni nawet jeśli będą musieli zamknąć ten biznes ze sporą stratą. Z informacji "WSJ" wynika, że bank prowadzi negocjacje z podmiotami zainteresowanymi. Gazeta szacuje, że GS straci na tym około 200 mln dolarów.
Handel
Warto podkreślić, że Goldman Sachs nadal będzie handlował surowcami i związanymi z nimi instrumentami finansowymi. Jednakże nie będzie angażował się w obrót węglem. "WSJ" przypomina też, że bank inwestycyjny w grudniu zeszłego roku sprzedał swoje aktywa w szwajcarskiej spółce Reuben Brothers zajmującej się sprzedażą metali, czyli np. aluminium.
Autor: msz//km / Źródło: The Wall Street Journal,