Brytyjskie firmy będą miały dostęp do rynku Unii Europejskiej co najmniej przez dwa lata od Brexitu, czyli aż do 2021 roku - taką koncepcję forsuje Mark Carney, szef Banku Anglii. Najnowszy raport Centre for Economics and Business Research pokazuje, że "twardy Brexit" zaszkodziłby niemal każdemu sektorowi gospodarki.
Brytyjski rząd nie chce otwarcie mówić, jakie będą strategie negocjacyjne w związku z Brexitem. Jednak z przecieków, które wydostają się do mediów, wynika, że brytyjskie firmy mogą mieć dostęp do wspólnego unijnego rynku jeszcze przez dwa lata po Brexicie zaplanowanym na 2019 r.
Dostęp do rynku UE
Według informacji Bloomberga taką koncepcję forsuje Mark Carney, szef Banku Anglii, który w czasie nieformalnego spotkania z przedstawicielami banków miał stwierdzić, że jeszcze przez kilka lat firmy działające w Wielkiej Brytanii będą mogły funkcjonować na dotychczasowych zasadach. Według jego koncepcji firmy miałyby dostęp do rynku Unii Europejskiej na tych samych zasadach co inne z krajów członkowskich jeszcze przez dwa lata po Brexicie, licząc od 2019 roku, bo wtedy najpóźniej zakończą się negocjacje między Wielką Brytanią a UE. Bloomberg opisuje, że dodatkowy czas pozwoliłby przedsiębiorstwom dopasować się do nowych warunków prawnych oraz zmian w wymianie handlowej z krajami Unii Europejskiej.
Twardy Brexit
Według najnowszego raportu Centre for Economics and Business Research "twardy Brexit", czyli zerwanie z jednolitym rynkiem UE zaszkodziłby "niemal każdemu sektorowi gospodarki". Jego twórcy ostrzegają, że wyjście z UE najmocniej uderzy w sektor produkcyjny, energetyczny oraz usług finansowych. Przekonują one też, że zagrożone byłyby 3,25 mln miejsc pracy, które są pośrednio i bezpośrednio zależne od relacji handlowych z UE.
Brytyjska premier Theresa May zapowiedziała, że uruchomi artykuł 50. Traktatu Lizbońskiego w pierwszym kwartale 2017 roku. Od chwili notyfikacji – zgodnie z artykułem 50 – negocjacje mogą potrwać maksymalnie dwa lata. Jeśli do tego czasu się nie zakończą, to po 24 miesiącach członkostwo i tak wygasa automatycznie, chyba że na przedłużenie rozmów jednomyślnie zgodzi się Rada Europejska.
Relacje z Polską
W poniedziałek w Wielkiej Brytanii rozpoczęła się wizyta polskiej premier Beaty Szydło. Brexit będzie jednym z najważniejszych tematów rozmów.
- Jestem zdeterminowana, by Brexit nie osłabił naszych relacji z Polską, a służył jako katalizator do wzmocnienia ich - zadeklarowała premier May.
Jakie będą skutki Brexitu dla handlu? Zobacz materiał wideo:
Autor: msz//ms / Źródło: Bloomberg, The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: wikimedia.org/Colin/(CC BY-SA 4.0)