Brytyjska gospodarka rośnie już dziesięć kwartałów pod rząd - prognozuje Bloomberg. Zdaniem ekonomistów, trwałe ożywienie wśród konsumentów może doprowadzić do podniesienia stóp procentowych na Wyspach, po raz pierwszy od ośmiu lat.
Benchmarkowa stopa procentowa repo wynosi 0,50 proc. i jest na tym poziomie od maja 2009 r.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Bloomberga wśród ekonomistów, prognozują oni wzrost gospodarczy wynoszący 0,7 proc. Oznaczałoby to dziesiąty z kolei kwartał wzrostów na Wyspach.
Brytyjska gospodarka nie miała tak dobrej passy od momentu, kiedy wpadła w recesję w 2008 roku.
Dane w tym tygodniu
- Szeroki obraz wciąż pokazuje, że kraj jest na drodze zrównoważonego powrotu do wyzdrowienia - powiedział Ross Walker, ekonomista z londyńskiego oddziału Royal Bank of Scotland. - To jednak trochę skomplikowane, ponieważ produkcja przemysłowa wygląda jakby utknęła w martwym punkcie - dodał.
Brytyjski Narodowy Urząd Statystyczny wstępny raport dotyczący PKB opublikuje w najbliższy wtorek.
Bloomberg przypomina, że w pierwszym kwartale wzrost po pierwszych publikacjach, między pierwszą i trzecią publikacją, finalnie został skorygowany w górę o 0,4 proc.
Co przyczyną?
Zdaniem Bloomberga do wzrostów w drugim kwartale br. prawdopodobnie przyczynią się także zeszłotygodniowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej. Mimo ich nieoczekiwanego spadku w czerwcu.
Pozytywny wpływ mogę mieć także dane z rynku energetycznego, które wzmocniły całkowitą produkcję przemysłową w kwietniu i maju. Niemrawo wyglądała jednak sytuacja w samej strefie euro, największym partnerze handlowym Wielkiej Brytanii.
Niepokój Banku Banku Anglii budzi utrzymujący się silny funt. Mocna brytyjska waluta hamuje eksport, co zdaniem BoE może mieć "negatywny wpływ na bilans wzrostu w gospodarce".
Podniesienie stóp procentowych?
Wraz z poprawą sytuacji na rynku pracy i wzrostem zarobków, Bank Anglii coraz mocniej podkreśla możliwe podjęcie decyzji o podniesieniu stóp procentowych z rekordowo niskiego poziomu 0,5 proc.
Bank Anglii zamrażając w 2013 r. stopy procentowe zapowiadał, że utrzyma je na tym poziomie aż do momentu, gdy bezrobocie na Wyspach nie spadnie do 7 proc. To miało ułatwić kredytowanie inwestycji i rozruszać gospodarkę.
Carney podkreślił jednak, że takie decyzje mogą zostać podjęte pod koniec roku.
Dane z ubiegłego miesiąca pokazują, że dochody rosną w najszybszym tempie od pięciu lat.
Ekonomiści przepytani przez Bloomberg prognozują, że brytyjskie PKB wzrośnie o 2,5 proc. w 2015 roku i 2,3 proc. w 2016 roku. Wskazuje się jednak, że jeszcze długa droga zanim Wielka Brytania wróci do poziomu sprzed kryzysu gospodarczego, w mimo ostatnich nieustannych kwartalnych wzrostów.
Zdaniem Samuela Groby'ego, ekonomisty z londyńskiego Capital Economics prognozowany wzrost ma wynieść około 0,6 proc. - To przyzwoite dane, ale na pewno nie takie, które skłonią MPC (Komitet Polityki Pieniężnej) do przyspieszenia decyzji o podniesieniu stóp procentowych - ocenił.
Autor: mb / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu