Śnieżyca paraliżuje Stany Zjednoczone
Najostrzejsza od 1922 roku zima paraliżuje Stany Zjednoczone. Miejscami pokrywa śnieżna wynosi ponad pół metra, a synoptycy wciąż przewidują dalsze opady. Skutkiem są nie tylko ogromne, śnieżne zaspy, ale także m.in.: zamknięte metro oraz odwołane loty. Stan wyjątkowy ogłoszono już 11 stanach, a na trasie jednego z nich - Kentucky pojawił się 50-kilometrowy korek, w którym utknęło 50 osób. Śnieżyca została obwołana przez Amerykanów mianem "białego monstrum". Meteorologiczny kataklizm zbiera także ludzkie żniwo - wypadki drogowe i zamarznięcia przynoszą kolejne ofiary śmiertelne. Z Waszyngtonu Marcin Wrona.
Program "Świat o czwartej" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 Biznes i Świat.
Autor: red. / Źródło: TVN24 Biznes i Świat