Od poniedziałku 1 marca w całej Unii Europejskiej obowiązują nowe etykiety energetyczne dla sprzętu AGD i RTV. Są one oparte na prostszej skali od A do G, dzięki czemu ma być łatwiej porównać efektywność energetyczną różnych produktów. Sprzedawcy detaliczni mają 14 dni roboczych na wprowadzenie zmian.
Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka podkreślił na poniedziałkowej konferencji prasowej, że efektywność energetyczna jest kluczem do rozwoju gospodarczego jak i poprawy jakości życia. Jak wskazał, oszczędność energii przyczynia się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, co ma wpływ na klimat.
Szef MKiŚ przypomniał, że etykiety energetyczne są dobrze rozpoznawalne przez mieszkańców Europy, co deklaruje 93 procent obywateli UE. Dodał, że 79 procent z nas deklaruje, że bierze je pod uwagę, kupując sprzęt AGD. Tak wynika z badania Special Eurobarometer 492, które zostało przeprowadzone w krajach UE w maju 2019 roku.
Etykieta w jasny sposób informuje o efektywności energetycznej produktu w momencie jego zakupu - ile prądu zużywa.
Nowe etykiety energetyczne
Urząd Regulacji Energetyki (URE) wyjaśnił, że od 1 marca, na nowych produktach AGD i RTV, takich jak pralki, pralko-suszarki, lodówki, chłodziarki, zmywarki, telewizory i wyświetlacze można zobaczyć nowe etykiety.
Nieco później, bo od września br. pojawią się one na źródłach światła, jak żarówki i lampy. Dla kolejnych grup produktów nowe oznakowanie będzie wprowadzane w późniejszych terminach.
Nowe przepisy oprócz przywrócenia skali etykietowania energetycznego od A do G wprowadzają możliwość bezpośredniego dostępu do informacji o produktach, za pomocą kodu QR umieszczonego na etykiecie. Po zeskanowaniu kodu konsument zostanie przekierowany do Europejskiego Rejestru Etykiet Energetycznych EPREL (European Product Registry for Energy Labelling), gdzie będzie mógł porównać specyfikacje techniczne produktów, które są uzupełnieniem informacji umieszczanych przez producenta na etykiecie.
Z etykiet znikną też oznaczenia A+++, A++, A+.
Według przedstawicieli Komisji Europejskiej zmiana skali pozwoli na lepsze rozróżnianie produktów, które przy obecnych oznaczeniach należą do tych samych, najwyższych kategorii. "Oznacza to na przykład, że lodówka, która obecnie ma etykietę A+++, może mieć przyznaną kategorię C, mimo że jest tak samo energooszczędna jak wcześniej, a zmywarka do naczyń klasy A++ może otrzymać klasę E" - mogliśmy przeczytać w jednym z komunikatów.
"Główne założenie jest takie, że kategoria A będzie z początku pusta, a kategorie B i C będą obejmowały niewiele produktów, co pozwoli utorować drogę dla nowych, bardziej energooszczędnych produktów, które dopiero zostaną wynalezione i opracowane" - dodano.
URE poinformowało, że po 1 marca sprzedawcy detaliczni mają 14 dni roboczych na zastąpienie starej etykiety energetycznej w odniesieniu do wszystkich produktów, które obowiązuje nowa skala, w sklepach stacjonarnych i internetowych, a także w materiałach marketingowych.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock