Aby otrzymać wyższą pensję w sierpniu, pracownicy do 26 roku życia muszą jak najszybciej złożyć oświadczenie, że przysługuje im ulga w związku z zerowym PIT dla młodych - przypomniał w TVN24 BiS wiceminister finansów Leszek Skiba.
Wraz z początkiem sierpnia w życie weszła ustawa, wprowadzająca zerową stawkę PIT dla osób do 26. roku życia. W tym roku będą mogły z niej skorzystać osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę lub zlecenie, których dochód do końca roku nie przekroczy 35 636,67 zł (średnio to ok. 7,1 tys. brutto miesięcznie).
Aby skorzystać z zerowego PIT jeszcze w tym roku, trzeba złożyć u pracodawcy specjalne oświadczenie.
Zerowy PIT dla młodych - oświadczenie
- Oświadczenia mogą być różne. (...) To jest nieregulowane. W tym oświadczeniu (młody pracownik - red.) mówi: poproszę nie odprowadzać zaliczek na podatek PIT. I pracodawca powinien to zrobić - wyjaśniał w TVN24 BiS wiceminister finansów Leszek Skiba.
Dodał też, że wzór przykładowego opublikowało ministerstwo finansów. Oto ono:
Jeżeli oświadczenie nie zostanie złożone, to zaliczki na podatek będą pobierane, a pensja nie zostanie podwyższona.
Te pieniądze wrócą dopiero w formie zwrotu nadpłaconego podatku po rozliczeniu podatkowym za 2019 rok, czyli najwcześniej wiosną przyszłego roku.
Ile i dla kogo?
Skiba odpowiedział również na pytanie, czy stać nas na zerowy PIT dla młodych? - Oczywiście. Finanse publiczne są w dobrej kondycji. (...) Nie ma wątpliwości, że nas na to stać - stwierdził.
Zgodnie z wcześniejszymi wyliczeniami resortu finansów wprowadzenie zerowego PIT dla młodych będzie kosztować niemal 2,5 mld zł w skali całego roku (w 2019 kwota będzie więc niższa). Kosztami budżet i samorządy podzielą się po połowie.
Wiceminister finansów mówił również o granicy wieku, która została ustalona dla PIT zero oraz o tym, dlaczego ulgą nie zostały objęte m.in. umowy o dzieło.
- Ten projekt ma na celu zwiększenie aktywności osób młodych, czyli do 26 roku życia - powiedział Skiba. Dodał, że różne rozwiązania w polskim prawie preferują różne grupy osób. Na pytanie, czy te preferencje są uzasadnione, odpowiedział: - W tym przypadku jestem przekonany, że są.
Dodał też, że ministerstwo chce wspierać aktywność zawodową osób młodych, "a zatrudnienie to jest umowa zlecenie i umowa o pracę".
Rząd szacuje, że z ulgi skorzystają ponad dwa miliony młodych pracowników.
Autor: kris / Źródło: TVN24 BiS, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS