Siedzenie za biurkiem bardzo źle wpływa na nasze zdrowie - ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia. Najnowsze badania pokazują, że ryzyko zachorowania na cukrzycę, udar mózgu, a nawet nowotwór rośnie o 60 proc. jeżeli siedzimy ponad 8 godzin dziennie, a nasza aktywność fizyczna nie przekracza pięciu minut. O tym, jak ćwiczyć przebywając w pracy opowiadali goście programu "Otwarcie Dnia".
- W biurach pracujemy 8-10 godzin dziennie i nie znajdujemy czasu na ćwiczenia. Najprostszym rozwiązaniem, które może pozwolić na chwile relaksu w biurze jest fundowanie sobie co jakiś czas pięciominutowych rozrywek, np. jeżdżenie na deskorolce do punktu ksero - proponuje Sebastian Rączkowski z City Space.
Ćwiczenia albo rehabilitacja
Zwraca uwagę, że człowiek, który jest wypoczęty jest bardziej wydajny. - Standardowo, przez dwie ostatnie godziny pracy jesteśmy najmniej wydajni. Jeżeli możemy zrobić cokolwiek, żeby te dwie godziny usprawnić to jest to absolutna wygrana zarówna dla pracodawcy jak i pracownika - dodaje. Piotr Galus, autor audycji "Czwarty Bieg" w radiowej Czwórce mówi, że szczególną troską powinniśmy dbać o kręgosłup. - Zacznijmy od tego, że w środku ma rdzeń kręgowy, a dodatkowo trzyma cały nasz szkielet, pod który podczepione są mięśnie. Jeżeli nic z tym nie będziemy robili to za 15-20 lat stanie się tragedia i pozostanie nam tylko rehabilitacja - przestrzega. Radzi, żebyśmy siedząc przy biurku po prostu się wiercili. - Wykonujmy różne przyruchy, rozciągajmy się, ruszajmy ramionami, napinajmy mięśnie brzucha, rozluźniajmy. To są najprostsze ćwiczenia. One na pewno pomogą - przekonuje Galus.
Program "Otwarcie Dnia" na antenie TVN24 BiS o godz. 10.00
Autor: tol/gry / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS