Ulgi na dzieci, kwota wolna od podatku, czy coś innego. Wyliczenia przedwyborczych obietnic

 
Podniesienie kwoty wolnej o 40 proc. do ok. 4,3 tys. zł oznaczałby koszt dla budżetu w wysokości 5,3 mld złSXC

Podniesienie kwoty wolnej o 40 proc. do ok. 4,3 tys. zł oznaczałby koszt dla budżetu w wysokości 5,3 mld zł, mniej więcej po równo zyskałyby na tym wszystkie rodziny, nieco więcej bogatsze - wynika z opublikowanych w czwartek raportów Fundacji Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA.

CenEA przedstawiła dwa raporty przygotowane w ramach cyklu opracowań przedwyborczych. Prezentują one analizy ewentualnych zmian w systemie podatkowo-świadczeniowym i ich wpływ na stan domowych budżetów, konsekwencje dla sektora finansów publicznych oraz możliwe sposoby ich finansowania. W raportach wskazano też grupy społeczne, które w wyniku ich realizacji mogą zyskać lub stracić.

Rozwiązania dobre?

- Nie ma rozwiązań bezwzględnie dobrych i bezwzględnie złych. Różne rozwiązania w różny sposób odbiłyby się na dochodach gospodarstw domowych (...). Jeżeli chcemy wspomóc w równomierny sposób gospodarstwa pracujące i gospodarstwa emerytów oraz rencistów, to w systemie podatkowym najlepszym rozwiązaniem jest zwiększenie kwoty wolnej od podatku (...). Jeżeli chcemy wesprzeć gospodarstwa pracujące, to najlepszym rozwiązaniem (...), jest wsparcie za pośrednictwem kosztów uzyskania przychodu - mówił podczas spotkania z dziennikarzami dyrektor CenEA dr Michał Myck.

- Jeżeli natomiast chcemy wesprzeć rodziny z dziećmi, to najlepszym rozwiązaniem w ramach systemu podatkowego jest zwiększenie wartości ulgi na dzieci. Wszystko zależy od celu - dodał. Jego zdaniem politycy powinni przede wszystkim określić cel proponowanych przez nich zmian, wówczas analitycy mogą ocenić, czy dane rozwiązanie jest spójne z tym celem. - W Polsce uwaga skupia się ostatnio głównie na podniesieniu kwoty wolnej od podatku, a to tylko jeden z elementów systemu, który można zmienić - zaznaczył Myck.

Wolne 3 tys. zł i miliardy dla państwa

W przedstawionym przez niego raporcie wskazano, że od 2008 r. kwota wolna pozostaje na niezmienionym poziomie 3 091 zł. Od tego czasu ceny wzrosły w Polsce o 13,8 proc., a przeciętne wynagrodzenie w gospodarce wzrosło nominalnie o 24,1 proc. "W efekcie wymiar opodatkowania dla prawie wszystkich podatników rozliczających się według skali podatkowej regularnie rośnie" - napisano. Podatkiem obciążony jest więc coraz większy odsetek dochodów.

Z obliczeń CenEA wynika, że podwojenie kwoty wolnej kosztowałoby finanse publiczne 13,4 mld zł rocznie. Natomiast podniesienie o 100 proc. kosztów uzyskania przychodu (z 1335 zł do 2670 zł) - 2,5 mld zł, a takie samo zwiększenie ulgi na dzieci (m.in. z 92,67 zł miesięcznie na pierwsze i drugie dziecko do 185,34 zł) oznaczałoby dla budżetu stratę 6,5 mld zł.

Zaznaczono, że na całkowite koszty zmian w przypadku kwoty wolnej od podatku i kosztów uzyskania przychodu składają się nie tylko niższe wpływy z PIT, ale także niższe wpływy z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dochody NFZ spadają szczególnie przy zmianach kwoty wolnej od podatku. Jej podwojenie oznaczałoby niższe dochody NFZ o ok. 1,5 mld zł.

Podniesienie wartości tych trzech parametrów o 200 proc. wiąże się z rocznymi kosztami dla sektora finansów publicznych w wysokości odpowiednio: 26,8 mld zł (kwota wolna), 12,4 mld zł (ulga na dzieci) i 5,0 mld zł (koszty uzyskania przychodu).

Inne korzyści

Przyjmując dla każdej ze zmian koszt dla sektora finansów publicznych w wysokości ok. 5 mld zł rocznie, kwotę wolną od podatku można by podnieść o około 40 proc., koszty uzyskania przychodu – o 200 proc., a wartość ulgi podatkowej na dzieci – o 80 proc. Korzyści dla gospodarstw domowych wynikające z tych zmian przełożyłyby się w różny sposób na budżety różnych gospodarstw domowych.

Zgodnie z raportem podniesienie kwoty wolnej od podatku o 40 proc. przyniosłoby w wymiarze bezwzględnym zbliżone korzyści wszystkim gospodarstwom domowym, niemniej najwięcej mogłyby zyskać bogatsze rodziny. W gospodarstwach lepiej sytuowanych wzrasta bowiem odsetek osób pracujących i rozliczających się w systemie PIT. Ich dochody zwiększyłyby się przeciętnie o 35-38 zł miesięcznie wobec wzrostu o ok. 27 zł w przypadku rodzin biedniejszych. Proporcjonalnie do dochodu do dyspozycji najwięcej jednak zyskałyby gospodarstwa uboższe, bowiem ich dochód do dyspozycji wzrósłby o 1,3 proc. (w przypadku bogatszych o 0,3 proc.).

Zmiany w podatkach

Przeprowadzono też symulację zmian dotyczących stawek podatkowych. Ich zdaniem straty sektora finansów publicznych wynikające z redukcji drugiej stawki na poziomie 32 proc. byłyby stosunkowo niewielkie. Np. na obniżeniu jej do 31 proc. gospodarstwa zyskałyby ok. 0,2 mld zł rocznie, przy czym korzyści odniosłyby tylko te najbogatsze. Ale obniżenie stawki podstawowej z 18 proc. do 17 proc. oznaczałoby wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych o 5,4 mld zł rocznie. Także w tym wypadku im zamożniejsza rodzina, tym większe korzyści.

CenEA sprawdziła skutki ewentualnego wprowadzenia podatku liniowego zamiast progresywnego. Z obliczeń wynika, że przy stopie podatkowej w wysokości 15,4 proc. liniowy PIT byłby neutralny dla sektora finansów publicznych. Większość gospodarstw domowych negatywnie odczułaby jednak efekt likwidacji ulg podatkowych. Liniowa stawka na tym poziomie zrekompensowałaby straty tylko gospodarstwom najbogatszym. W takim wypadku znacząco wzrosłyby dochody gospodarstw najbogatszych, poza tym korzyści zauważyłyby rodziny bez dzieci. Natomiast spadłyby istotnie dochody małżeństw z dziećmi i rodziców samotnie wychowujących dzieci.

Z kolei wprowadzenie liniowego systemu PIT ze stawką 18 proc. przyniosłoby budżetowi państwa dodatkowe 17,3 mld zł rocznie. Taką zmianę również najbardziej boleśnie odczułyby rodziny z dziećmi, rodzice samotnie wychowujący dzieci, starsze małżeństwa. Skorzystałyby najbogatsze rodziny.

Co z rozliczeniem?

Likwidacja możliwości wspólnego rozliczania się małżonków i rodziców samotnie wychowujących dzieci przyniosłaby 3,3 mld złotych. Gdyby możliwość wspólnego rozliczania się ograniczyć tylko do korzyści płynących z kwoty wolnej od podatku, budżet państwa zyskałby około 1,7 mld zł rocznie.

Wskazano, że dodatkowe dochody państwo mogłoby uzyskać również dzięki podniesieniu stawek ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego. I tak podniesienie składki ubezpieczenia rentowego z 1,5 proc. do 2,5 proc. zwiększyłoby dochody sektora finansów publicznych o 3,7 mld zł, a wzrost składki zdrowotnej o 1 pp. (do 10 proc.) – o 6 mld zł rocznie.

"Podczas gdy zmiany stawek ubezpieczenia społecznego w minimalnym stopniu odbiłyby się na dochodach gospodarstw emerytów i rencistów, podniesienie stawki ubezpieczenia zdrowotnego miałoby negatywny wpływ na dochody większości gospodarstw domowych" - napisano w raporcie.

Natomiast ewentualna likwidacja "becikowego" przyniosłaby budżetowi państwa około 0,3 mld zł rocznie, zaś odebranie ulgi podatkowej na dzieci wszystkim rodzinom o dochodach powyżej progu 112 tys. rocznie, obecnie ulgi nie mają tylko zamożniejsze rodziny z jednym dzieckiem, to korzyść dla sektora finansów publicznych wyniosłaby około 0,5 mld zł rocznie.

- Liczymy na to, że debata publiczna, która trwa, ale która się zintensyfikuje w najbliższych miesiącach, będzie mogła korzystać z tych wyliczeń (...), a nasze raporty posłużą w pewnym sensie, jako sprawdzenie wiarygodności składanych obietnic i tego, czy programy wyborcze, które będą w najbliższym czasie prezentowane składają się z punktu widzenia finansowego - podsumował Myck.

Autor: /gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: SXC

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP