Rząd nie ogłosił stanu klęski żywiołowej pomimo suszy, która dotknęła Polskę po sierpniowej fali upałów. - Jej ogłoszenie nie sprawiłoby, że spadnie deszcz pieniędzy - powiedział po wtorkowym posiedzeniu rządu szef resortu rolnictwa Marek Sawicki. Dodał, że rząd przeznaczy na pomoc dla rolników dotkniętych skutkami suszy 488 mln zł, z których ok. 450 mln zł trafi bezpośrednio do nich.
Nie ma podstaw, by ogłaszać stan klęski żywiołowej z powodu suszy - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki na konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu rządu. Jak zauważył szef resortu rolnictwa, decyzja o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej "nie spowoduje, że spadnie deszcz pieniędzy i zacznie padać". "Nie zmienia nic w zakresie pomocy rolnikom, ba - może na rolników i na innych obywateli nakładać dodatkowe obowiązki" - wskazał. - Nie mamy problemu zaopatrzenia w żywność ani sklepów, ani osób fizycznych, więc tego typu utrudnienia nie występują. Nie ma podstaw ku temu, by ogłaszać stan klęski żywiołowej - podkreślił. - Błędnie mówi się rolnikom, że jeśli ogłosimy stan klęski żywiołowej to natychmiast będą dodatkowe pieniądze. Nie, budżet z tego tytułu nie ulega zmianie - wyjaśniał Sawicki.
Towarzyszący Sawickiemu minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki przypomniał, że następstwa wprowadzenia stanu klęski żywiołowej reguluje ustawa z 2002 roku, jednak jej głównym zadaniem jest ochrona dużej liczby osób. Przyznał, że susza w Polsce jest poważnym problemem, ale nie naprawi tego ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. - Nie tą drogą ten problem suszy naprawiamy. Nie poprzez wprowadzenie stanu wyjątkowego, bo to przecież nie zmieni sytuacji producentów - zauważył Halicki.
Jaka pomoc?
Jednak jak zapewnia szef resortu rolnictwa, pomoc do rolników popłynie.
- To program wielostronny, który zakłada udzielanie kredytów preferencyjnych, możliwość uzyskania ulg w zakresie KRUS, przesunięcia, rozłożenia na raty, bądź też w skrajnych przypadkach umorzenia płatności dzierżawców, którzy kupili grunty w Agencji Nieruchomości Rolnych oraz ulgi podatkowe w zakresie podatku rolnego. Ponadto rząd zdecydował, że do końca tygodnia w trybie obiegowym zamknie projekt uchwały w sprawie pomocy w wysokości 488 mln złotych, w tym 450 mln złotych bezpośrednio związanych z suszą. Dodatkowo 17 mln zł będzie przeznaczone na zakup materiału siewnego, a 22 mln zł na pomoc w zakresie strat rynkowych związanych z uprawą czarnej porzeczki - powiedział Marek Sawicki, minister rolnictwa.
Sawicki stwierdził, że obecnie ponad 100 tys. gospodarstw jest dotkniętych suszą. - Pomoc będzie udzielana gospodarstwom, które straty oszacowane przez komisje będą przekraczały 30 proc. wartości średnich dochodów z ostatnich 3 lat bądź 5 lat odejmując rok najgorszy i najlepszy. Wartość pomocy przewiduje się dla sadów i krzewów owocowych w wysokości 800 zł na hektar, dla pozostałych upraw 400 złotych z tym zastrzeżeniem, że ta stawka zgodnie z prawem europejskim dotyczy gospodarstw, które ubezpieczyły się przynajmniej od jednego ryzyka pogodowego. Gospodarstwa nie ubezpieczone będą miały tę pomoc pomniejszoną o 50 proc. - tłumaczy Sawicki.
Sawicki przypomniał, że rolnicy dotknięci suszą powinni składać wnioski o pomoc w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do 30 września tego roku. - Natomiast wypłaty planujemy rozpocząć od 10 października. Jednocześnie w tym roku przyśpieszymy dopłaty bezpośrednie i w systemie zaliczkowym uruchomimy je jeszcze w październiku tego roku łącznie wypłacając do końca tego roku 8 mld złotych. To będzie także dodatkowe wsparcie dla rolników - powiedział Sawicki.
Ilu ubezpieczonych?
Sawicki poinformował, że z "dopłatą do kredytów ubezpieczyło się 86 tys. gospodarstw o powierzchni 1,1 mln ha". - Jaki procent tych gospodarstw będzie objęty suszą i wnioskami komisji tego jeszcze nie wiemy. W pierwszym półroczu w ARiMR wnioski złożyło około 1,3 mln gospodarstw. W ubiegłym roku ubezpieczonych gospodarstw było około 120 tys. Podejrzewam, że po tych zdarzeniach losowych, które mamy w tej chwili chęć do ubezpieczania będzie zdecydowanie większa - dodał minister rolnictwa.
Ponad pół miliarda strat
O ogłoszenie stanu klęski żywiołowej w rolnictwie apelował w zeszłą środę w Krakowie prezes KZRKiOR Władysław Serafin. Jak mówił, ogłoszenie stanu klęski żywiołowej pozwala rządowi uruchomić rezerwy przewidziane w takim przypadku.
Jeszcze wczoraj na pytanie, czy w związku z suszą dopuszcza ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, szefowa rządu odpowiedziała, że będzie to jednym z tematów jej spotkania z ministrem rolnictwa.
- We wtorek niewątpliwie całą tę pracę, którą wykonują komisje - które jeszcze pracują - będziemy oceniać na Radzie Ministrów i po Radzie poinformujemy państwa, jaka jest nasza decyzja w tej sprawie - powiedziała Kopacz.
Premier Ewa Kopacz informując w poniedziałek, że rząd zajmie się kwestią skutków suszy, przypomniała, że minister rolnictwa Marek Sawicki zbiera informacje od komisji, które szacują powstałe w wyniku suszy starty. Zaznaczyła, że skutki suszy na terenie całego kraju dotykają, rolników, sadowników, ale także hodowców bydła, czy producentów mleka.
Według oceny wojewodów w wyniku trwającej od dłuższego już czasu suszy, poszkodowanych jest 82 tys. gospodarstw, a szkody wystąpiły na obszarze ponad 800 tys. hektarów. Straty na 18 sierpnia szacowane były na 550 mln zł.
Z danych Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) wynika, że susza wystąpiła na terenie całego kraju z wyjątkiem niewielkich obszarów górskich oraz terenów w woj. zachodnio-pomorskim. Straty wystąpiły w zbożach jarych, ozimych, roślinach strączkowych, w rzepaku i w rzepiku, burakach cukrowych, ziemniakach kukurydzy na kiszonkę, drzewach i krzewach owocowych, truskawkach, warzywach gruntowych, tytoniu, chmielu.
Opóźniona Rada Ministrów
Posiedzenie rządu rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem, gdyż wcześniej doszło do spotkania premier Ewy Kopacz z wiceministrem spraw zagranicznych Rafałem Trzaskowskim. Rozmowa - według informacji PAP - miała dotyczyć stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy ws. rozszerzenia normandzkiego formatu (Francja, Niemcy, Rosja, Ukraina) rozmów dotyczących Ukrainy.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl, PAP