Analitycy Agencji Rynku Rolnego przewidują, że kurczaki będą taniały, gdyż ich produkcja stale rośnie, a możliwości sprzedaży za granicę są ograniczone. Niska cena będzie zachęcała do większego spożycia drobiu.
Jak informuje Agencja Rynku Rolnego w swojej kwartalnej prognozie, ceny skupu kurcząt brojlerów (czyli kurczaków hodowanych na mięso) od początku roku utrzymują się na niskim poziomie. W pierwszym tygodniu lipca tego roku zakłady drobiarskie za kurczęta brojlery płaciły dostawcom 3,43 zł/kg, o 1 procent mniej niż przed rokiem i o 9 procent mniej niż dwa lata wcześniej. Indyki skupowano po 5,40 zł/kg, o 7 procent drożej niż rok wcześniej, ale o 8 procent taniej niż w tym samym okresie 2015 roku. Produkcja drobiu ogółem w Polsce w 2016 roku osiągnęła 3,2 mln ton, czyli w ciągu roku wzrosła o 13 procent. Produkcja kurcząt brojlerów wyniosła 2,7 mln ton, o 19 procent więcej, a indyków - 460 tysięcy ton, o 2 procent więcej.
Produkcja rośnie
Eksperci prognozują, że w tym roku produkcja drobiu będzie nadal rosła (do 3,4 mln ton), ale już nie w takim tempie jak w poprzednich latach. Hamować ją będą ograniczone możliwości zwiększania eksportu oraz bardzo niska opłacalność chowu drobiu rzeźnego. Za granicę trafia około 40 procent całej polskiej produkcji drobiu. W 2016 roku wywieziono go ponad 1,2 mln ton, tj. o 19 procent więcej niż w 2015 roku. Według ARR wzrost sprzedaży na rynki zagraniczne w 2016 roku wynikał przede wszystkim z konkurencyjności cenowej i jakościowej polskiego drobiu w odniesieniu do oferty pozostałych unijnych eksporterów. Jednak pod koniec 2016 roku na terenie kraju wystąpiły ogniska ptasiej grypy, co skutkowało wprowadzeniem zakazu importu drobiu przez niektóre kraje pozaunijne. Ograniczenia te przyczyniły się do spowolnienia dynamiki wzrostu eksportu w 2017 roku.
Niższe ceny
Jak podano, spożycie drobiu w Polsce rośnie od lat. W 2000 roku statystyczny obywatel naszego kraju konsumował zaledwie 14,7 kg drobiu. Tymczasem według szacunku Instytutu Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej konsumpcja mięsa drobiowego w Polsce w 2016 roku wyniosła 29,5 kg na mieszkańca i była o 2,4 kg (o 9 proc.) większa niż w 2015 roku.
Eksperci przewidują, że to nie koniec wzrostu. W całym 2017 roku na skutek dalszego obniżania cen detalicznych drobiu, jego spożycie może bowiem wzrosnąć do 30,5 kg na mieszkańca.
Jak czytamy, najwięcej drobiu zjada się w gospodarstwach emerytów i rencistów. Mimo niskiej ceny, drób przegrywa jednak z mięsem wieprzowym. Statystyczny obywatel zjada w ciągu roku średnio 40 kg wieprzowiny.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock