Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce zbadać, dlaczego Polacy powstrzymują się z decyzją o założeniu rodziny. Na ten cel resort przeznaczy niemal 600 tysięcy złotych.
O sprawie jako pierwsza napisała gazeta.pl.
Jak poinformowało MRPiPS, celem zamówienia analizy jest zbadanie i określenie warunków do poprawy kondycji demograficznej Polski wraz z rekomendacjami zmian w obszarze godzenia życia zawodowego i prywatnego.
Do sfinansowania projektu mają posłużyć środki z Europejskiego Fundusz Społecznego. Resort chce przeznaczyć na to 595 239 zł brutto. W ramach przetargu złożono pięć ofert.
"Bardzo trudna" sytuacja
W jednym z dokumentów przetargowych ministerstwo przyznaje, że nasz kraj znajduje się w "bardzo trudnej" sytuacji demograficznej. Tę sytuację miał poprawić wprowadzony od początku kwietnia 2016 roku program Rodzina 500 plus.
Ówczesna minister rodziny Elżbieta Rafalska mówiła w kwietniu 2016 roku podczas konferencji w Sejmie, że świadczenie istotnie przyczyni się do zwiększenia liczby ludności w Polsce. - To zachęta, żeby więcej dzieci rodziło się w polskich rodzinach, do zmiany obecnego modelu rodziny. To jest budowanie bezpieczeństwa materialnego rodzin - wskazywała Rafalska.
- Tej demografii, tych wskaźników, które już są nie da się zmienić, ale tę przyszłość demograficzną - absolutnie tak - podkreślała. - Kryzys demograficzny jest faktem, depresja demograficzna trwa przynajmniej od 25 lat. Wskaźniki dzietności są dramatycznie złe, więc trzeba było ten stan próbować zmienić i 500 plus to robi - mówiła ówczesna szefowa MRPiPS.
Z danych ministerstwa rodziny na koniec lipca br. wynika, że od początku funkcjonowania programu Rodzina 500 plus wypłacono świadczenia na łączną kwotę 117,5 miliarda złotych.
Teraz w przetargu ministerstwo rodziny powołuje się na szacunki, według których współczynnik dzietności obniżył się do poziomu poniżej 1,3 (dziecka na kobietę w wieku rozrodczym) w latach 2011-2015. Jak dodano, wzrósł on nieco w latach 2017-2018 do odpowiednio poziomu 1,45 oraz 1,44.
Tymczasem według ekspertów współczynnik dzietności między 2,10 a 2,15 jest wartością zapewniającą zastępowalność pokoleń.
"Pomimo poprawy sytuacji w tym obszarze, wciąż jest to za mało, by przeciwdziałać długookresowym skutkom społeczno-gospodarczym zmian demograficznych" - czytamy w dokumencie. Według ministerstwa zachwianie równowagi między osobami w wieku produkcyjnym i poprodukcyjnym zwiększy "obciążenie gospodarki w związku ze wzrastającą liczbą osób posiadających uprawnienia emerytalne, niską liczbą osób w wieku produkcyjnym oraz aktywnych zawodowo".
Badanie
To właśnie tymi zagrożeniami motywuje konieczność stworzenia opracowania ministerstwo. Jak wyjaśnia resort, raport ma objąć zbadanie "postaw i barier wobec założenia rodziny i posiadania dzieci oraz ich powiązania z sytuacją społeczno-ekonomiczną osób młodych i rodziców w celu optymalizacji działań w sferach mających wpływ na zakładanie rodzin". Ma on składać się z pięciu etapów.
Częścią raportu ma być między innymi analiza wpisów w mediach społecznościowych i na forach internetowych. Resort chce zbadać opinie potencjalnych rodziców w oparciu o analizę takich haseł jak "ciąża", "poród", "posiadanie dzieci", "rodzina wielodzietna", "małżeństwo", "rozwód", "aborcja", "antykoncepcja", "dziecko i praca", "żłobki".
Mają być przeprowadzone też ankiety na próbie osób w wieku 18-40 lat, liczącej co najmniej 1500 osób. Pytania mają być związane między innymi ze stylem życia i wartościami, postawami wobec życia zawodowego i rodzinnego, planami prokreacyjnymi, czy motywatorami i barierami wobec posiadania dzieci.
Badani będą musieli również ocenić osiem konceptów rozwiązań, którego mogą zwiększyć dzietność w Polsce.
W oparciu o wyniki badania wykonawca ma opracować rekomendacje dla administracji rządowej oraz urzędów marszałkowskich w zakresie wykorzystania środków z Europejskiego Funduszu Społecznego w perspektywie finansowej 2021-2027 w obszarze równości szans mężczyzn i kobiet we wszystkich dziedzinach, w tym w dostępie do zatrudnienia, rozwoju kariery, godzenia życia zawodowego i prywatnego.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock