Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie uszczuplania należności wobec Skarbu Państwa z tytułu VAT i podatku dochodowego przez przedstawicieli podmiotów Uber i Taxify (obecnie Bolt) - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.
Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo po otrzymaniu zawiadomienia od związków zawodowych reprezentujących taksówkarzy.
Jak powiedział Łukasz Łapczyński, jeszcze na etapie sprawdzania prokuratura "zgromadziła obszerną dokumentację dotyczącą zasad funkcjonowania tych podmiotów oraz podmiotów z nimi współpracujących na polskim rynku". - Analiza uzyskanej dokumentacji wskazuje na konieczność przeprowadzenia w tym zakresie postępowania przygotowawczego i wyjaśnienia okoliczności wskazywanych między innymi w zawiadomieniach o przestępstwie - podał Łapczyński.
W śledztwie będą wyjaśniane wątki dotyczące nie tylko odprowadzania podatków, ale również realizowania przez firmy Uber i Bolt (na początku marca Taxify zmieniło nazwę na Bolt - red.) innych obowiązków, w tym z zakresu praw pracowniczych. Postępowanie dowodowe jest w toku.
Stanowiska firm
W oświadczeniu przesłanym tvn24bis.pl Alex Kartsel, Country Manager Bolt na Polskę, poinformował, że "przeciwko firmie Bolt nie toczy się żadne postępowanie". "Nie otrzymaliśmy żadnych zawiadomień z policji ani prokuratury" - poinformował.
"Otrzymaliśmy informację, że toczą się postępowania prokuratorskie przeciwko niektórym z naszych partnerów flotowych. Stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim nieprawidłowościom i nieprzestrzeganiu prawa przez naszych partnerów flotowych" - podkreślił Alex Kartsel.
"Jesteśmy otwarci na współpracę z policją i prokuraturą w tej kwestii" - dodał.
Wcześniej, w lutym, do kwestii płacenia podatków w Polsce odniosła się spółka Uber Polska. Powołując się na dane Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej poinformowała, że "Uber jest największym płatnikiem netto w Polsce spośród wszystkich firm działających w branży przewozowej".
"Dane Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej jasno wskazują na to, że Uber odprowadza najwięcej podatku korporacyjnego do budżetu państwa, znacznie więcej niż kluczowe korporacje taxi. W 2017 roku zaraportowany zysk netto spółki Uber Polska, będący podstawą opodatkowania, wyniósł 8,8 mln zł, z czego firma odprowadziła w Polsce 1,675 mln zł podatków. To największy podatek odprowadzany przez wszystkie korporacje działające w branży przewozowej" - powiedział, cytowany w oświadczeniu, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich Marek Kowalski.
"Ponadto Uber ma zarejestrowaną na polskim rynku spółkę i rozlicza się zgodnie z polskim i europejskim prawem" - dodała dyrektor komunikacji w firmie Uber w regionie Europy Środkowej i Wschodniej Ilona Grzywińska-Lartigue.
"Uber nie tylko płaci podatki w Polsce, lecz także wnosi istotną wartość do naszej gospodarki w ogóle" - poinformowała, cytowana w oświadczeniu, Grzywińska-Lartigue.
Protest taksówkarzy
Taksówkarze w poniedziałek rozpoczęli strajki w Warszawie przeciw planom między innymi zalegalizowania działalności pośredników w przewozach osób.
Zgodnie z przyjętym przez rząd projektem ustawy pośrednicy działający za pomocą aplikacji mobilnych będą mogli w Polsce działać legalnie, ale z pewnymi ograniczeniami. Taksówkarze sprzeciwiają się legalizacji pośredników, żądają wycofania się z tych planów i ograniczenia działalności przewoźników korzystających z technologii mobilnych. Żądali też zablokowania aplikacji służących do zamawiania przejazdów.
Według Ministerstwa Infrastruktury, które przygotowało zmiany w przepisach, proponowane rozwiązania dopuszczają realizowanie przewozów taksówkowych przez osoby i firmy, które korzystają z aplikacji mobilnych, ale zapewniają uczciwą konkurencję na tym rynku i likwidują szarą strefę. W środę toczyły się negocjacje przedstawicieli taksówkarzy i rządu. W rozmowach w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" uczestniczyli między innymi przedstawiciele resortów przedsiębiorczości i technologii, spraw wewnętrznych i administracji.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock