Stopa bezrobocia rejestrowanego w kwietniu wyniosła 5,6 procent i w porównaniu do marca spadła o 0,3 punktu procentowego - wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To najniższy wynik od października 1990 roku.
Ze wstępnych danych ministerstwa wynika, że pod koniec kwietnia tego roku bezrobotnych było 939,7 tysiąca osób. To o 45 tysięcy mniej niż przed miesiącem i o ponad 102 tysiące mniej niż pod koniec kwietnia 2018 roku.
- Dla porównania w analogicznym okresie roku (kwiecień 2018 - marzec 2018) odnotowano spadek liczby bezrobotnych o 49,6 tysiąca (o 4,5 procent). Procentowy spadek liczby bezrobotnych w bieżącym roku był zatem nieco silniejszy - skomentowała minister rodziny Elżbieta Rafalska.
Kwietniowa stopa bezrobocia jest najniższą od października 1990 roku, kiedy wynosiła 5,5 procent. Spadek liczby bezrobotnych w kwietniu miał miejsce we wszystkich województwach, jednak najsilniejszy (procentowy) odnotowano w województwach: warmińsko-mazurskim - o 7,1 procent, lubuskim - o 6,2 procent, zachodniopomorskim - o 5,6 procent i opolskim - o 5,4 procent.
Stopa bezrobocia w Polsce
- Stopa bezrobocia w najbliższych miesiącach powinna kontynuować spadek ze względu na wzrost aktywności gospodarczej podmiotów w branżach zależnych od warunków pogodowych - myślę tu o budownictwie. I zgodnie z naszymi szacunkami w okresie letnim, w czasie szczytu prac sezonowych powinna spaść do poziomu 5,1 procent. Będzie to absolutnie rekordowy poziom bezrobocia - powiedziała minister. Rafalska podkreśliła, że Polska jest w czołówce krajów UE z najniższą stopą bezrobocia. - Do UE wchodziliśmy z najwyższą stopą bezrobocia, a dzisiaj możemy powiedzieć, że na rynku pracy ścigamy się z najlepszymi - powiedziała. Minister skomentowała też decyzję KE, która podniosła we wtorek prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski na najbliższe dwa lata. W tym roku dynamika PKB ma wynieść 4,2 proc., natomiast w przyszłym ma zwolnić do 3,6 procent. Głównym powodem poprawy prognoz są nowe wydatki z budżetu między innymi dla emerytów. - Oznacza to, że polskie PKB będzie rosnąć w tempie trzy razy szybszym niż średnia w UE, a więc Polska będzie drugą, najbardziej dynamicznie rozwijającą się gospodarką Wspólnoty - podkreśliła Rafalska. Minister dodała, że obecny rynek pracy sprzyja też zatrudnieniu kobiet. Poinformowała także, że w latach 2015-2018 zostało utworzonych 2,62 miliona miejsc pracy. Liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy w kwietniu 2019 roku wyniosła według wstępnych danych 117,3 tysiąca i w porównaniu do marca br. spadła o 11,6 tysiąca, czyli o 9 procent.
"Liczba ofert pracy ostro spada"
Ekonomiści mBank Research zwrócili uwagę, że tempo spadków stopy bezrobocia wyhamowało, "ale wciąż zmierzamy w okolice 4,5 procent na koniec 2020".
"Liczba zarejestrowanych bezrobotnych może zejść poniżej 900 tysięcy w tym roku" - ocenili. Jednocześnie zauważając, że z najnowszych danych płyną nie tylko dobre wieści. "Liczba ofert pracy dalej ostro spada r/r, a jedna z naszych miar "ciasnoty" na rynku pracy jest na 2-letnich minimach" - wskazali ekonomiści.
Czy z tych danych płyną tylko dobre wieści? Niekoniecznie. Liczba ofert pracy dalej ostro spada r/r, a jedna z naszych miar ”ciasnoty” na rynku pracy jest na 2-letnich minimach. pic.twitter.com/ZfU25umosE
— mBank Research (@mbank_research) May 9, 2019
Autor: mb / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock