Na środę część podwykonawców inwestycji kolejowych firmy Astaldi zapowiedziała w ramach protestu blokadę dróg krajowych w okolicach inwestycji infrastrukturalnych - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Dyrekcja poinformowała, że w woj. lubelskim protesty zapowiedziano na drodze krajowej nr 17 i drodze krajowej nr 19. W pozostałej części kraju zapowiedziano protesty w okolicy budowanej Południowej Obwodnicy Warszawy w ciągu trasy S2 oraz "Zakopianki" w ciągu S7. "Służby drogowe wspólnie ze służbami nadzoru będą realizować działania zmierzające do minimalizowania wpływu ewentualnych protestów na utrudnienia w ruchu" - zapowiedziała GDDKiA.
Poważne problemy
Przypomnijmy, że Astaldi która w Polsce realizuje inwestycje związane m.in. z przebudową zakopianki i rozbudową warszawskiego metra, pod koniec września poinformowała, że zrywa kontrakty na dwie inne prowadzone przez siebie inwestycje.
Chodzi o przebudowę odcinków linii kolejowych nr 7 i E59. Powodem takiej decyzji ma być m.in. wzrost cen materiałów budowlanych, trudności z ich transportem i rosnące koszty zatrudniania. Ale włoski gigant ma kłopoty nie tylko w Polsce.
Firma zwróciła się do sądu w Rzymie o ochronę przed wierzycielami. Jako główną przyczynę podano problemy w Turcji wynikające m.in. z pogłębiającego się tam kryzysu politycznego i finansowego. W rezultacie Astaldi ma kłopot ze sprzedażą swoich udziałów w konsorcjum, które zbudowało Trzeci Most Bosforski. To miał być zastrzyk finansowy pozwalający utrzymać spółce płynność.
W ub. tygodniu podwykonawcy włoskiej spółki spotkali się z przedstawicielami PKP PLK. Domagają się od spółki kolejowej zapłaty za zaległe faktury, których nie regulowali Włosi. Dzień później doszło do kolejnego spotkania, tym razem z przedstawicielami spółki. Stronom nie udało się jednak dojść do porozumienia.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock