Ordynacja podatkowa do dalszych prac. Ma być łatwiej, a system szczelniejszy

Wiceminister finansów Janusz Cichoń prezentując w Sejmie rządowy projekt noweli stwierdził, że Ordynacja podatkowa, która dzisiaj obowiązuje w Polsce, ma "fundamentalne braki systemowej natury. - Wynikają one choćby z faktu, że była ona przygotowywana w latach 90., w czasach transformacji. Bazuje na rozwiązaniach Kodeksu postępowania administracyjnego z połowy ubiegłego wieku i mogę powiedzieć, że wiele idei, które wtedy wydawały się wystarczające, dziś nie wytrzymuje próby czasu - mówił. - Dzisiejsze życie gospodarcze, potrzeby podatników są znacząco inne niż wtedy - dodał.

Cichoń zaznaczył, że prezentowana nowela nie zmieni diametralnie polskich przepisów podatkowych. Pracując bowiem na projektem jego autorzy doszli do wniosku, że "tę nowelizację trzeba traktować w jakiejś mierze doraźnie, po to, aby usunąć wiele praktycznych problemów związanych ze zmieniającym się otoczeniem prawnym". Jak mówił, konieczne jest przygotowanie całkowicie nowej Ordynacji podatkowej, nad którą pracuje już zespół niezależnych ekspertów. Cichoń wskazał, że głównym celem noweli jest zracjonalizowanie i uproszczenie procedur podatkowych, a także informatyzacja procedur oraz uszczelnienie systemu poboru podatków. Projekt przewiduje m.in. wyznaczanie jednego, "wiodącego" urzędu do postępowania w sprawach podmiotów powiązanych. Ma się to przyczynić do usprawnienia i przyspieszenia kontroli podatkowych oraz postępowań podatkowych w sprawach firm powiązanych, objętych właściwością miejscową różnych urzędów.

Dokument zakłada też przepisy wprowadzające pełnomocnictwa ogólne w procedurach podatkowych, do reprezentowania we wszystkich sprawach podatkowych. Pełnomocnictwo ma być składane elektronicznie do centralnego rejestru i nie będzie podlegać opłacie skarbowej. Rządowa propozycja przewiduje ponadto informatyzację sprawdzania dokumentacji księgowej. W ocenie autorów projektu wprowadzenie ujednoliconej formy elektronicznych raportów z ksiąg podatkowych pozwoli na szybszą i bardziej efektywną analizę danych. - Bardzo istotna zmiana, która bardzo ciepło została przyjęta podczas konsultacji społecznych przewiduje obniżenie stawek odsetek za zwłokę, przy korektach deklaracji podatkowych - poinformował wiceszef MF. - Jeśli w ciągu 6 miesięcy podatnik z własnej inicjatywy dokonuje korekty, to niezależnie od rozmiarów kwoty korekty będzie mógł opłacić o połowę niższe odsetki za zwłokę. Dziś jest to 8 proc., co oznaczałoby odsetki na poziomie 4 proc. - mówił. Zaznaczył, że w projekcie przewidziano też symetryczne do tego rozwiązania polegające na podwyższaniu do 150 proc. stawki w przypadkach, "dających znamiona nadużyć podatkowych i będą one miały zastosowanie po przekroczeniu pewnej kwoty". "Nie będzie to dotyczyło małych błędów" - zaznaczył Cichoń. Dodał, że nowe przepisy mają też zracjonalizować wydawanie indywidualnych interpretacji podatkowych. Wprowadzony ma być "grupowy" wniosek o interpretację, co w zamyśle projektodawców ma umożliwić wyjaśnienie wątpliwości dotyczących transakcji dla wszystkich zainteresowanych kontrahentów. Dopracowana ma zostać również formuła interpretacji ogólnej.

Krystyna Szumilas (PO) oceniając rządową propozycję mówiła, że wychodzi ona naprzeciw oczekiwaniom podatników m.in. poprzez unowocześnianie przepisów. W imieniu swojego klubu wniosła o skierowanie projektu do dalszych prac w komisji finansów. Maria Zuba z PiS stwierdziła z kolei, że projekt wprowadza wiele korzystnych regulacji dla podatników, dlatego należy podjąć nad nim pracę. Posłanka PSL Genowefa Tokarska, a także przedstawiciel SLD Ryszard Zbrzyzny także pozytywnie odnieśli się do dokumentu, uznając, że opowiadają się za dalszymi pracami, by jak najszybciej wprowadzić jak najlepsze rozwiązania dla podatników. Teraz projektem zajmie się sejmowa komisja finansów publicznych.

Autor: tol / Źródło: PAP