Od piątku kierowcy mogą korzystać z nowych odcinków dróg S7 i krajowej "16" w okolicach Ostródy. Dostępna już jest także dwujezdniowa trasa między Olsztynkiem a powstającą obwodnicą Olsztyna. Tuż przed świętami do użytku oddano także dolnośląski fragment ekspresówki łączącej Wrocław z Poznaniem oraz odcinek trasy ekspresowej S8 w Podlaskiem.
Jak poinformował na jednym z portali społecznościowych rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa Szymon Huptyś, w sumie w piątek do użytku zostanie oddanych 90 kilometrów nowych dróg ekspresowych.
Obwodnica Ostródy
Kierowcy mogą jechać niemal całą obwodnicą Ostródy stanowiącą część drogi ekspresowej S7.
Jedynym brakującym fragmentem jest most łukowy MS4 nad kanałem Pauzeńskim. Na tym obiekcie trwają jeszcze prace - układana jest warstwa izolacji. Z tego powodu jeszcze przez kilka najbliższych tygodni w tym miejscu będzie obowiązywała dotychczasowa organizacja ruchu, czyli objazd drogami lokalnymi o długości około 1 kilometra.
GDDKiA tłumaczy, że niedokończone prace na moście MS4 to efekt upadłości firmy, która jako podwykonawca budowała ten obiekt. Generalny wykonawca przejął obowiązki swojego podwykonawcy i kontynuował budowę mostu, jednak zaburzenie harmonogramu spowodowane odejściem podwykonawcy oraz zła pogoda sprawiły, że nie udało się w zamierzonym czasie dokończyć prac na tym obiekcie.
Od piątku dostępna dla ruchu jest też jedna jezdnia obwodnicy Ostródy w ciągu drogi krajowej numer 16. W związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi niedokończone zostały prace na jednej nitce mostu, co spowodowało, że jezdnia pozostanie niedostępna do czasu zakończenia prac na obiekcie.
GDDKiA przewiduje, że prace potrwają do wiosny. Kończąca się inwestycja o wartości 1,3 mld zł polegała na budowie odcinka dwujezdniowej drogi ekspresowej S7 wraz z budową dróg serwisowych, remontem wybranych dróg lokalnych, budową obiektów inżynierskich oraz obiektów ochrony środowiska. Powstały dwa węzły drogowe - "Ostróda Północ" i "Ostróda Południe".
Olsztyn z nowymi połączeniami
Jak podała GDDKiA w Olsztynie, dla kierowców udostępniono także drugą jezdnię drogi ekspresowej S51 Olsztyn - Olsztynek. Inwestycja polegała na budowie 13,3 km dwujezdniowej drogi ekspresowej S51 wraz z między innymi budową dróg serwisowych i remontem wybranych dróg lokalnych. Powstały dwa węzły drogowe - "Stawiguda" i "Gryźliny".
Budowany odcinek drogi S51 dowiązany będzie do węzła Olsztyn Południe, w ciągu południowej obwodnicy Olsztyna. Koniec odcinka znajduje się w okolicy miejscowości Ameryka, na styku z obwodnicą Olsztynka w ciągu drogi S51.
Dzięki wybudowaniu S51 Olsztyn uzyska bezpośrednie połączenie z resztą kraju poprzez sieć dróg ekspresowych i autostrad.
Dolnośląska ekspresówka
W piątek oddano także do ruchu 30-kilometrowy fragment trasy S5, łączący węzły Krościna i Wrocław Północ. To ostatni dolnośląski fragment ekspresówki łączącej Wrocław z Poznaniem. Budowa 30-kilometrowego fragmentu trasy została podzielona na dwa odcinki. Łączny koszt ich budowy to ponad 900 mln zł brutto. Na początku listopada do użytku oddano pierwszy z dolnośląskich odcinków S5 - łączący miejscowość Korzeńsko z węzłem Krościna. Ten fragment trasy ma 20 kilometrów. Całość dolnośląskiego odcinka S5 ma 50 kilometrów. W ciągu tej drogi wybudowano między innymi 46 obiektów mostowych oraz siedem węzłów drogowych.
Umowę z wykonawcami podpisano w trzecim kwartale 2014 roku, a całość dolnośląskiego odcinka S5 kosztowała prawie 1,9 mld zł. Ponad 900 mln zł z tej kwoty to środki unijne.
Nowe odcinki S8
Dodatkowo, od piątku można od piątku jeździć na kolejnym odcinku trasy ekspresowej S8 w Podlaskiem. Chodzi o 15 kilometrów nowej drogi od granicy województwa do obwodnicy Zambrowa, na trasie Warszawa-Białystok. Na razie obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 100 kilometrów na godzinę.
Kierowcy pojadą także obwodnicą Marek. 15-kilometrowy odcinek trasy S8 został wybudowany przez firmę Salini. Wartość tego kontraktu to 331,6 mln zł. Zgodnie z kontraktem trasa ta miała zostać otwarta w październiku tego roku. W listopadzie br. wiceminister infrastruktury i budownictwa Marek Chodkiewicz postawił Salini ultimatum. Mówił, że jeżeli firma Salini nie zagwarantuje wykonania robót, "nie uzyska przejezdności na tym odcinku, to będziemy musieli się z tą firmą rozstać". Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powstanie tego odcinka drogi ekspresowej ma znaczenie dla europejskich korytarzy komunikacyjnych i zostało zaliczone do bardzo ważnych zadań rządowych.
Autor: mb//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP