Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła w ujęciu rocznym o 1,1 procent, a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 3,4 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. To lepsze dane niż prognozowali analitycy.
Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się spadku produkcji w lipcu o 2,0 procent rok do roku, a miesiąc do miesiąca o 1,1 procent.
Jak wynika z danych GUS, w porównaniu z czerwcem br., wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 25 działach przemysłu. Najwyższy w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej – o 15,9 procent, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 9,2 procent, papieru i wyrobów z papieru – o 9,1 procent.
Spadek produkcji sprzedanej przemysłu w ujęciu miesięcznym wystąpił w dziewięciu działach, między innymi w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 15,5 procent, w produkcji maszyn i urządzeń – o 8,8 procent, wyrobów tekstylnych – o 2,5 procent.
Produkcja przemysłowa rośnie
"Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła szybciej niż w czerwcu (1,1 i 0,5%r/r) mimo mniej korzystnego układu dni roboczych" - podkreślili we wpisie na Twitterze ekonomiści ING. Jak wskazali, "to głównie zasługa branż eksportowych, szczególnie skokowej poprawy w motoryzacji".
"Polscy eksporterzy dają czadu i w dużej mierze dzięki temu w polskim przemyśle trwa wyraźne, niemal V-kształtne ożywienie" - ocenił w komentarzu Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Ekonomiści Banku Pekao zwrócili uwagę, że "do poziomu sprzed pandemii brakuje już tylko 3 procent". Ekonomiści pokazali także spadek w szerszej perspektywie. "Spadek w tym roku był głębszy niż w 2008/2009, ale powrót do stanu wyjściowego jest ewidentnie szybszy" - podkreślili ekonomiści Banku Pekao.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock